54 lata temu pojawił się pierwszy album zespołu "The Beatles". Przypominamy tekst "Rzeczpospolitej"
Dwie dekady po pierwszym albumie z piosenkami nagranymi dla radia BBC – 11 listopada ukaże się drugi „On Air – Live at the BBC Volume 2", któremu towarzyszyć będzie książka. Bogato ilustrowany tom „The Beatles: The BBC Archives", przygotowany przez Kevina Howletta wprowadza w klimat epoki i tłumaczy wyjątkowe relacje, jakie łączyły kwartet z publicznym nadawcą w Wielkiej Brytanii.
– Beatlesi zawdzięczali BBC wiele – powiedział Howlett „US Today". – Sytuacja w muzycznym biznesie była bowiem zupełnie inna niż dziś, wręcz beznadziejna, jeśli chodzi o promowanie młodych wykonawców – wykonawców w ogóle! Teraz firmy fonograficzne zabiegają o wsparcie stacji radiowych. Wtedy mocno broniły odrębności rynku płytowego i nie zgadzały się na publikację nagrań na antenie, ponieważ miało to być szkodliwe dla sprzedaży płyt. Tymczasem występy na żywo, w momencie gdy pojawiła się nowa, nastoletnia publiczność, stały się szansą na popularyzację piosenek i sprzedaż albumów, która dzięki BBC i The Beatles wzrosła niebotycznie.
Luksemburg i chata
Rzeczywiście, BBC nie rozpieszczało wykonawców i słuchaczy muzyki młodzieżowej. Powodem były wspomniane ograniczenia w nadawaniu muzyki z płyt. Ale nie bez znaczenia okazały się też konserwatywne gusty szefów jedynego ogólnokrajowego nadawcy, który gościł na antenie głównie big-bandy, wykonujące instrumentalne przeróbki przebojów, ewentualnie zespoły grające lekki jazz. Ci, którzy chcieli słuchać rock and rolla, mieli, na szczęście, w odwodzie piracką stację Luksemburg, wspomnianą m.in. w piosence „Autobiografia" Perfectu, z pamiętną frazą „Był Luksemburg, chata, szkło".
Fanem Luksemburga był m.in. Paul McCartney. Na początku słuchał audycji, przystawiając ucho do głośnika. Potem ojciec kupił mu i jego bratu dwa zestawy prostych słuchawek z przedłużaczami.