– Liczymy na to, że silniki produkowane w Tychach będą w przyszłości wykorzystywane przez fabrykę w Gliwicach – mówi „Rzeczpospolitej" Andrzej Korpak, dyrektor generalny spółki Opel Manufacturing Poland, do której należą oba zakłady.
Gliwicka fabryka już pracuje nad pozyskaniem nowego modelu auta. Specjalna grupa inżynierów przygotowuje projekty, które mają wykazać, że zakład jest w stanie produkować potencjalny nowy samochód w sposób bardziej konkurencyjny niż inne fabryki, które się o niego ubiegają. Jaki samochód wchodziłby w grę, otoczone jest tajemnicą. – Nasza efektywność zadecyduje, czy dostaniemy nowy produkt, czy nie – mówi Korpak.