Według danych z RE/MAX Europe Housing Report, wiele krajów w Europie nadal odczuwa skutki kryzysu gospodarczego, ale ceny nieruchomości już zaczynają rosnąć. We Włoszech i Finlandii nastąpił w ciągu roku ich nieznaczny skok - o 0,5-1,8 proc. - zarówno w przypadku sprzedaży, jak i wynajmu nieruchomości mieszkaniowych.
We Francji i Austrii ceny w ostatnim roku były stabilne i zdaniem ekspertów RE/MAX nie należy spodziewać się zmiany tej sytuacji. W przypadku Czech i Rumunii stabilizacja widoczna jest w obszarze wynajmu nieruchomości mieszkaniowych. Z kolei ceny sprzedaży w tych państwach od ubiegłego roku wzrosły o około 5 proc. Podobnie było w Hiszpanii, gdzie stawki sprzedaży są wyższe aż o 6,6 proc., natomiast koszty wynajmu podniosły się o 1,4 proc.
- Natomiast sytuacja w Portugalii, Niemczech i Turcji wygląda inaczej. Koszt zakupu nieruchomości w tych krajach wzrósł o ponad 10 proc., co jest związane z ogólnym wzrostem cen - mówi Agata Stradomska, ekspert RE/MAX Polska. - Bliższa analiza pokazuje znaczące różnice pomiędzy obszarami zurbanizowanymi i terenami wiejskimi. Wpływ na wyższe ceny ma także zwiększająca się liczba ludności, kryzys związany z napływem uchodźców, a w niektórych obszarach niewielka liczba dostępnych ofert.
W przypadku Grecji, Słowacji i Szwajcarii trudno jest generalizować, ponieważ ceny albo pozostają stabilne, albo zmieniają się naprzemiennie - cały czas nieznacznie wzrastając lub malejąc.