Od 2 stycznia do dziś do BGK trafiło 12,7 tys. wniosków opiewających na 357,7 mln zł (z ponad 382 mln zł przewidzianych na dopłaty do kredytów na 2017 r.). To najświeższe dane Banku Gospodarstwa Krajowego z czwartkowego popołudnia, dotyczące "Mieszkania dla Młodych".
Wyścig o pieniądze na dopłaty za 2017 r. trwa od początku stycznia. O uzyskaniu kilkudziesięciu, a nawet ponad 100 tys. zł, decyduje bowiem kolejność składania wniosków.
Bogusław Białowąs, zastępca dyrektora departamentu usług agencyjnych Banku Gospodarstwa Krajowego, powiedział, że sytuacja, gdy w ciągu kilkunastu dni kończą się środki na dopłaty, jest bez precedensu w trzyletniej historii programu „Mieszkanie dla młodych".
- Większość osób, które planowały kupno nieruchomości korzystając z limitu na 2017 rok, szykowała się do transakcji już pod koniec 2016 r. Dlatego w pierwszych dniach stycznia były w pełni gotowe do składania wniosków. To przełożyło się na ponadprzeciętną aktywność banków przekazujących do BGK wnioski klientów o przyznanie dopłat – tłumaczy Bogusław Białowąs.