Rynek złota wspiera chęć dywersyfikacji i zabezpieczenia się przez inwestorów przed potencjalną korektą na rynku akcji, wydarzeniami związanymi z Koreą Północną, niepewnością wokół Trumpa oraz potencjalnymi nowymi sygnałami z Fedu podczas zaplanowanej na 24-26 sierpnia corocznej konferencji w Jackson Hole.
Obecnie największym zagrożeniem dla cen złota jest odbicie kursu dolara, które może nastąpić w reakcji na potencjalne przyspieszenie inflacji w USA - dane na ten temat zostaną opublikowane w piątek.
Mimo lepszych od oczekiwań danych z rynku pracy USA, rentowności obligacji w USA pozostały bez większych zmian, podczas gdy ostatnie umocnienie euro doprowadziło do lekkiego umocnienia JPY.
W ubiegłym miesiącu inwestorzy obracający złotem za pomocą produktów typu exchange-trade głównie sprzedawali ten szlachetny metal, nawet mimo nieudanej próby przebicia się poniżej 1.215 USD/uncję 7 lipca i następującego po niej silnego wzrostu.
Tak jak zawsze, to fundusze hedingowe były największym źródłem wahań. Długa pozycja netto w futures i opcjach spadła tylko do poziomu 2,9 miliona uncji, najniższego od 18 miesięcy. Podczas dwóch tygodni zakończonych 1 sierpnia zakupiono rekordową ilość 9,4 miliona uncji.