Zespołowi naukowców pod kierownictwem znanego fizyka, prof. Mickaela Tantera udało się po raz pierwszy zapisać aktywność mózgu wcześniaka podczas odpoczynku i napadu padaczkowego. Stało się to możliwe dzięki zastosowaniu nowej nieinwazyjnej technologii ultrasonograficznej. Wynalazek prof. Tantera, opisany niedawno w czasopiśmie Science Translational Medicine, oferuje szeroki zakres neuroobrazowania mózgu bez szkody dla zdrowia i w niespotykanych dotąd okolicznościach. Wysoka rozdzielczość, szybka obsługa, bezpieczna i przenośna konstrukcja to prawdziwa rewolucja w ultrasonografii.
Aktualne narzędzia, w tym funkcjonalny rezonans magnetyczny (fMRI), pozytonowa tomografia emisyjna (PET) i tomografia komputerowa (CT), mimo wysokiej skuteczności mają duże ograniczenia. Rozmiar, hałaśliwość, brak mobilności często stanowią poważne utrudnienie w przeprowadzeniu diagnostyki.
Nowa technika prof. Tantera, podobnie jak popularne USG, opiera się na sonografii, czyli generowaniu obrazów przez odbijanie fal ultradźwiękowych. Zwykłego ultrasonografu nie stosuje się w neurochirurgii, ponieważ pozwala jedynie na obrazowanie przepływu krwi w dużych naczyniach krwionośnych.
Aby zobaczyć subtelną aktywność neuronów mniejszych naczyń mózgu, gdzie przepływ krwi jest mniej intensywny, konieczna była większa, dotąd nieosiągalna wrażliwość sprzętowa. Urządzenie prof. Tantera zawdzięcza błyskawiczne obrazowanie dedykowanym algorytmom przetwarzania danych.
Nagrywanie aktywności mózgowej wcześniaków jest wynikiem owocnej współpracy badacza z jego kolegą, pediatrą prof. Olivierem Baudem ze szpitala dziecięcego Roberta Debré w Paryżu. To bezprecedensowe osiągnięcie, wytyczające drogę wejścia urządzeń ultrasonograficznych w świat neurologii klinicznej.