Chia, znana też jako szałwia hiszpańska, należy do rodziny jasnotowatych. Pochodzi z południowego Meksyku i Gwatemali. Roślinę tę uprawiali już Aztekowie, zanim Krzysztof Kolumb odkrył Amerykę. W ostatnim czasie nasiona chia robią prawdziwą furorę w segmencie zdrowej żywności. Wszystko dzięki dużej zawartości kwasu omega-3, alfa-linolenowego ALA oraz antyoksydantów. Wykorzystywane są do przyrządzania napojów oraz żywności.
Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) wydał właśnie komunikat z ostrzeżeniem przed niekontrolowanym wykorzystywaniem nasion chia w produktach spożywczych. Przekroczenie dopuszczalnej normy może spowodować problemy ze zdrowiem.
Nasiona chia zostały dopuszczone do użytku na rynku europejskim w 2009 r. Na podstawie ekspertyzy toksykologicznej Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności określił, że nasiona mogą stanowić 5 proc. całkowitego składu danego produktu. Kiedy w 2013 r. pojawiła się żywność zawierająca szałwię hiszpańską, Komisja Europejska rozszerzyła zastosowanie nasion do 10 proc.
Chia znalazła zastosowanie w pieczywie, mieszankach śniadaniowych i owocowych. Można nabyć również nasiona w czystej postaci w opakowaniu o maksymalnej wadze 15 g. Od 2015 r. w sprzedaży pojawiły się również soki owocowe z dodatkiem nasion chia.
Zastosowanie ich w innych produktach powinno mieć autoryzację zgodną z prawem unijnym. GIS informuje, że brak zezwolenia lub przekroczenie dopuszczalnej normy zawartości chia w produktach może skutkować grzywną, a nawet ograniczeniem wolności.