Naukowcy byli już wcześniej przekonani, że alkohol jest czynnikiem ryzyka. Najnowsze badania są tego potwierdzeniem. Według analizy Jennie Connor z Uniwersytetu Otago alkohol prowadzi do rozwoju raka piersi, jelita grubego, wątroby i innych. Dokładny mechanizm nie jest znany, ale nie ma żadnych wątpliwości, że pijący, zwłaszcza dużo, sami sobie hodują nowotwory, jak podkreśla Connor.

Kilka miesięcy temu w Wielkiej Brytanii obniżono limit bezpiecznego spożywania alkoholu dla mężczyzn do 14 jednostek tygodniowo. Czternaście jednostek to sześć mocniejszych piw, siedem małych kieliszków wina lub 14 najmniejszych porcji napojów wysokoprocentowych.