Projekt noweli w sprawie uszczelnienia abonamentu RTV wrócił do komisji kultury i środków przekazu. Propozycja, która zawierała m.in. sięgnięcie po dane klientów sieci kablowych, spotkała się ze społeczną dezaprobatą.

- Ten projekt został nam narzucony przez Jacka Kurskiego, któremu zależało na szybkim wpływie pieniędzy z abonamentu do telewizyjnej kasy - powiedział serwisowi wirtualnemedia.pl jeden z posłów PiS.

Wstrzymanie prac w Sejmie oznacza, że Jacek Kurski zmuszony jest do wzięcia kredytu. Jak informuje "Fakt", odpowiednie dokumenty zostały już przygotowane. Kredyt ma zostać zaciągnięty w ciągu kilku najbliższych dni.

Pierwsze doniesienia o możliwości zaciągnięcia kredytu przez TVP pojawiły się w kwietniu. Jacek Kurski miał pisać w tej sprawie do Mateusza Morawieckiego. W swoim wniosku miał wytłumaczyć, że połowa otrzymanego kredytu trafi na rozwój technologiczny, a druga połowa na produkcję programów.

Więcej: Wirtualnemedia.pl