W I półroczu łšczny udział czterech największych kanałów telewizyjnych w ogólnopolskiej widowni wynosił niespełna 39 proc. Ale ich zsumowane cennikowe przychody z reklam wzrosły o niemal 6 proc.
Liderem szerokiej widowni (czyli widzów powyżej 4. roku życia) w I półroczu był Polsat z udziałem na poziomie 11,14 proc. Za nim uplasował się kanał TVP1, a następnie TVN i TVP2. Jednak łšczny udział tzw. wielkiej czwórki ogólnopolskich stacji znów w cišgu roku spadł: z prawie 42 proc. do niecałych 39 proc., wynika z zestawienia firmy Nielsen Audience Measurement.
Poniżej dalsza częć artykułu
Spadki udziałów w widowni wielkiej czwórki następujš głównie kosztem stacji TVP1 i TVP2. Zimš pomagali im jeszcze skoczkowie narciarscy i ich dobre występy, ale wiosnš kanały te nie poradziły sobie z nowymi ramówkami. Tutaj prym w grupie komercyjnej (czyli widzów w wieku 1649 lat red.) wiodły TVN i Polsat komentuje Paweł Piasecki, dyrektor ds. komunikacji i biznesu w agencji Starcom.
W grupie komercyjnej pierwsze miejsce pod względem udziałów w rynku miał TVN (12,83 proc.), przed Polsatem (12,69 proc.). Lato to okres powtórek, ale jesień zapowiada się na okres mocnej walki stacji z wielkiej czwórki. Już teraz pojawiajš się informacje o ich nowych produkcjach i premierach serialowych, majšcych pozwolić na efektywnš walkę o udziały w rynku oglšdalnoci komentuje Piasecki.

Najwyższe wpływy reklamowe miał w I półroczu Polsat ponad 2 mld zł i było to o 14,3 proc. więcej niż rok wczeniej, co oznacza znacznie szybszy wzrost, niż wykazał cały telewizyjny rynek brutto, czyli liczony bez uwzględniania rabatów, jakich stacje udzielajš reklamodawcom (9 proc.). Za nim znalazł się TVN z 1,5 mld zł wpływów brutto (wzrost rok do roku o 7,6 proc.).
Czołówkę najchętniej oglšdanych programów w I półroczu zdominowały relacje sportowe, z czerwcowym meczem eliminacyjnym do mistrzostw wiata w piłce nożnej PolskaRumunia. Oglšdało go w Polsacie 7,26 mln widzów.
Dobre występy polskich reprezentantów to gwarancja oglšdalnoci dla stacji. Dlatego Polsat mocno liczy na reprezentację Polski w piłce nożnej, a TVP na dobre występy polskich klubów w europejskich rozgrywkach futbolowych mówi Piasecki.