Urząd uważa postanowienia irlandzkiej spółki Facebooka w tym zakresie są "niejednoznaczne i niedookreślone". Chodzi m.in. o zapisy dotyczące zbierania „różnych informacji na temat użytkownika", „przez uzasadniony czas", a które mogą podlegać przekazaniu „firmom będącym częścią Facebooka". To tu może, zdaniem urzędu, dochodzić do ewentualnych naruszeń praw konsumentów.

Dla prawników ciekawe jest to, że urząd bada sprawę, choć Facebook nie jest zarejestrowany w Polsce.- O ile postępowanie wyjaśniające toczy się w sprawie, a nie przeciwko tejże spółce, to jednak może ono prowadzić do wszczęcia stosownego postępowania przeciwko samej spółce. W dotychczasowej praktyce UOKiK sprawy prowadzone przeciwko podmiotom z innych państw Unii Europejskiej zdawały się stanowić ułamek ogólnej działalności Urzędu, pomimo że został on wyposażony w stosowne narzędzia - komentuje Przemysław Walasek, adwokat, partner w Kancelarii Taylor Wessing w Warszawie.