Moc można więc odnieść do świadomości i lojalności konsumentów, rozpoznawalności i jakości produktu oraz prestiżu związanego z marką. A zatem czynnik, jakim jest skala prowadzonej działalności, i który posiada dużą wagę w rankingu wartości, w żaden sposób nie wpływa na pozycję marki w rankingu mocy. Dlatego może w nim wygrać każda. Poszczególne pozycje w tabelach pokazują, że na tym polu mniejsze marki skutecznie konkurują z dużymi.
Zmiany, które zaszły w rankingu wartości, nie pozostały bez wpływu na ranking mocy. Nowa metoda przeprowadzania wywiadów wśród konsumentów mogła wpłynąć na siły poszczególnych marek, a w konsekwencji na ich moc. W tym roku zanotowaliśmy średnio 2-proc. spadek mocy w całym portfelu marek. Zmiany zaszły również w składzie poszczególnych segmentów, jak i na fotelach liderów.
Największą rewolucję odczuł segment pozostałych produktów żywnościowych. Dwóch stałych bywalców podium musiało ustąpić miejsca Olejowi Kujawskiemu, który przebojem wszedł na pierwsze miejsce, oraz Polskiemu Cukrowi, który jest debiutantem naszego rankingu. Podium zamyka stara, dobra Lubella. W segmencie napoi alkoholowych nastąpiła roszada marek piwnych. Żywiec wskoczył na pierwsze miejsce, a Tyskie spadło na trzecie. Pomiędzy nimi utrzymała się Żubrówka.
Zastany porządek występuje w sektorze pozostałych produktów niespożywczych, gdzie królują marki jubilerskie, a przewodzi im Apart, oraz w handlu, gdzie liderem jest Komfort. W telekomunikacji rządzi niepodzielnie Play z dużą przewagą nad Plusem. Na ostatnie miejsce pod nieobecność Neostrady wskoczyła Netia.
W sektorze finansowym istotny wzrost mocy marki zanotował mBank, który o mały włos nie przegonił liderującego PKO BP. W mediach i wydawnictwach o wizerunek powinna zacząć się martwić TVP, która zanotowała srogi spadek mocy i znalazła się na ósmym miejscu z 33-proc. spadkiem (największym w tegorocznym rankingu). Liderem pozostał TVN, a za nim dwie rozgłośnie radiowe: RMF FM i Radio Zet.