Studenckie poradnie prawne udzielają mniej porad prawnych niż przed rokiem. Klientów odbierają im państwowe punkty poradnictwa, funkcjonujące od 1 stycznia 2017 r. Studenci znaleźli już jednak patent na ten problem.
Mniej klientów i mniej porad
– W tym roku akademickim udzieliliśmy 810 porad, to o 10 proc. mniej niż rok wcześniej – mówi dr Barbara Namysłowska-Gabrysiak opiekująca się poradnią na Wydziale Prawa Uniwersytetu Warszawskiego.
Mniej porad udzielili również studenci prawa w Łodzi.
– W ubiegłym roku wpłynęło do nas 325 spraw, a w tym już tylko 220. Największy spadek dotyczy prawa cywilnego. Wcześniej mieliśmy 120 spraw, a obecnie zaledwie 78 – wyjaśnia prof. Małgorzata Król z Uniwersytetu Łódzkiego.
Podobne spostrzeżenia ma dr Mateusz Woiński z Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie.