Światowa federacja bada, czy fani nie dopuścili się dyskryminacji.

"Przeciwko angielskiej federacji wszczęto postępowanie" - czytamy w lakonicznym komunikacie FIFA, publikowanym przez brytyjskie media. Choć nie precyzuje on, o jakie dokładnie zachowanie kibiców chodzi, domyślają się one, iż prawdopodobnie władzom nie spodobał się utwór "No Surrender", w oryginale odnoszący się do organizacji terrorystycznej IRA - pisze Onet.pl.

Jeżeli FIFA zdecyduje się ukarać angielską federację, będzie to już kolejny taki przypadek podczas tych mistrzostw. Tuż przed półfinałowym starciem z Chorwacją pojawiła się informacja, że nałożyła ona na FA 70 tysięcy franków szwajcarskich grzywny za to, że trzech jej piłkarzy miało podczas meczu ze Szwecją nieautoryzowane skarpetki. Zasłonięta została przez to nazwa jednego ze sponsorów.

Anglicy, którzy ulegli Chorwacji 1:2,  o trzecie miejsce zagrają z Belgami.