Policja otrzymała wezwanie w sprawie bójki w jednej ze stref kibica około godz. 19. Na miejscu natrafiła na awanturę, w której brało ok. 50 osób.
W powietrzu latały ławy i kubki z piwem.
Jak relacjonował jeden z senegalskich kibiców, jeszcze przy stanie 1:0 dla rywali biało-czerwonych atmosfera przed telebimem była całkiem dobra.
Dopiero gdy padła druga bramka dla afrykańskiej drużyny, w stronę Senegalczyków zaczęły padać zaczepki i rasistowskie uwagi.
Po końcowym gwizdku do mężczyzny podszedł Polak z flagą i zadał mu cios. Jak twierdzi Senegalczyk - oddał w samoobronie i to rozpętało awanturę. Jedna osoba odniosła niegroźne obrażenia.