Już po pierwszej połowie Anglicy prowadzili 5:0 - dwie bramki z rzutów karnych zdobył Harry Kane, dwoma celnymi uderzeniami głową popisał się środkowy obrońca John Stones, pięknym uderzeniem z ok. 22 metrów popisał się Jesse Lingard. Panama popełniała katastrofalne błędy w obronie, nie była też w stanie poważnie zagrozić bramce Anglii.
W drugiej połowie Anglicy nie forsowali już tempa. Mimo to Harry Kane zdołał - jako trzeci piłkarz w historii angielskiego futbolu po Geoffie Hurście i Garrym Linekerze - skompletować hattricka w meczu finałów mistrzostw świata. Kane po dwóch meczach mundialu ma na koncie pięć goli i jest liderem klasyfikacji strzelców.
Swoją chwilę radości miała też Panama - w 78 minucie po ładnym dośrodkowaniu z rzutu wolnego Felipe Baloy pokonał Jordana Pickforda. To pierwszy gol Panamy strzelony w finałach mistrzostw świata.
Anglia, podobnie jak Belgia, po dwóch meczach ma na koncie sześć punktów. O pierwszym miejscu w grupie G zadecyduje spotkanie ostatniej serii gier między Anglią a Belgią. Zwycięzca tej grupy zagra z drugą drużyną "polskiej" grupy H, a druga drużyna z grupy G zagra ze zwycięzcą grupy H.
Anglia - Panama 6:1 (5:0)
Bramki: 1:0 John Stones (8), 2:0 Harry Kane (22. karny), 3:0 Jesse Lingard (36), 4:0 John Stones (40), 5:0 Harry Kane (45. karny), 6:0 Harry Kane (62), 6:1 Felipe Baloy (78).