Szwedom pomógł VAR, we wtorek Rosja - Egipt

Belgowie pokonali w Soczi debiutującą w MŚ Panamę 3:0. Szwecja wygrała w Niżnym Nowogrodzie z Koreą Południową 1:0.

Publikacja: 18.06.2018 20:06

Sędzia Joel Aguilar idzie oglądać powtórkę VAR w meczu Szwecja - Korea Południowa

Sędzia Joel Aguilar idzie oglądać powtórkę VAR w meczu Szwecja - Korea Południowa

Foto: AFP

Przez całą pierwszą połowę belgijscy kibice spoglądali nerwowo na murawę. Drużyna złożona z gwiazd europejskich klubów nie potrafiła strzelić gola anonimowym zawodnikom z Panamy.

W szatni Belgów musiało być gorąco, bo już dwie minuty po przerwie do bramki – efektownym strzałem z woleja trafił Dries Mertens, kolega Arkadiusza Milika i Piotra Zielińskiego z Napoli. Dwa gole dołożył jeszcze Romelu Lukaku, Belgia odetchnęła z ulgą i czeka na mecz z Tunezją.

Szwedom pomógł wygrać system VAR. W 65. minucie sędzia podyktował rzut karny po faulu Min-Woo Kima na Viktorze Claessonie. Jedenastkę na bramkę zamienił Andreas Granqvist, który przejął od Zlatana Ibrahimovicia opaskę kapitańską.

Dziś wieczorem drugie spotkanie na mundialu rozegrają gospodarze. Wysokie zwycięstwo nad Arabią Saudyjską przywróciło Rosjanom wiarę w reprezentację, która do niedawna była obiektem niewybrednych żartów.

Ale kolejny przeciwnik – Egipt – będzie dużo silniejszy. Zwłaszcza jeśli do gry wróci Mohamed Salah. Król strzelców Premier League miał wystąpić już w meczu z Urugwajem, ale Egipcjanie nie chcieli ryzykować odnowienia kontuzji u swojej gwiazdy. Na jednym z treningów było widać, że bark Salaha wciąż nie jest w pełni sprawny. Snajper Liverpoolu miał kłopoty z założeniem koszulki.

Egipt przegrał z Urugwajem i musi postawić w Sankt Petersburgu wszystko na jedną kartę.

Przez całą pierwszą połowę belgijscy kibice spoglądali nerwowo na murawę. Drużyna złożona z gwiazd europejskich klubów nie potrafiła strzelić gola anonimowym zawodnikom z Panamy.

W szatni Belgów musiało być gorąco, bo już dwie minuty po przerwie do bramki – efektownym strzałem z woleja trafił Dries Mertens, kolega Arkadiusza Milika i Piotra Zielińskiego z Napoli. Dwa gole dołożył jeszcze Romelu Lukaku, Belgia odetchnęła z ulgą i czeka na mecz z Tunezją.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sport
Paryż 2024. Dlaczego Adidas i BIZUU ubiorą polskich olimpijczyków
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
sport i polityka
Wybory samorządowe. Jak kibice piłkarscy wybierają prezydentów miast
Sport
Paryż 2024. Agenci czy bezdomni? Rosjanie toczą olimpijską wojnę domową
Sport
Paryż 2024. Kim jest Katarzyna Niewiadoma, polska nadzieja na medal igrzysk olimpijskich
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sport
Igrzyska w Paryżu w mętnej wodzie. Sekwana wciąż jest brudna