Lech Wałęsa: Za tak bezczelne łamanie prawa musi pan Cenckiewicz odpowiedzieć

Kłamstwo i pomówienia zarzucił Lech Wałęsa dyrektorowi Wojskowego Biura Historycznego Sławomirowi Cenckiewiczowi. "Mam wszystkie możliwe dowody, w tym wyroki sądowe" - napisał na Facebooku były prezydent do historyka.

Aktualizacja: 21.09.2017 18:52 Publikacja: 21.09.2017 18:24

Lech Wałęsa: Za tak bezczelne łamanie prawa musi pan Cenckiewicz odpowiedzieć

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

IPN prowadzi postępowanie karne w sprawie złożenia przez Lecha Wałęsę fałszywych zeznań dotyczących dokumentów TW "Bolek". Chodzi o wypowiedzi byłego prezydenta, w których zanegował m.in. autentyczność dokumentów znalezionych w domu gen. Czesława Kiszczaka.

W środowym programie "Magazyn śledczy Anity Gargas" zarzucono Wałęsie, że gdy zrozumiał, iż lustracji nie da się powstrzymać, zaczął poszukiwania akt, które ujawniałyby prawdę o jego współpracy z komunistyczną bezpieką. - Już 5 czerwca 1992 roku ludzie Wałęsy, z Andrzejem Milczanowskim na czele, opanowują Ministerstwo Spraw Wewnętrznych - mówił w programie Cenckiewicz.

- Jesteśmy ofiarami kłamstwa nt. agenturalnej przeszłości Lecha Wałęsy – stwierdził z kolei historyk we wczorajszym programie "Kulisy Spraw" w Polskim Radiu. - Prokuratura IPN i my wszyscy jesteśmy ofiarami tego kłamstwa, ale też pewnej niemocy państwa, które przez szereg lat robiło wszystko, by sprawę przeszłości agenturalnej Lecha Wałęsy ukryć - dodał. Jego zdaniem "istnieje potężny trend, żeby obronić Wałęsę przed skutkami »Bolka«".

Wałęsa w swoim czwartkowym wpisie na Facebooku zarzucił Cenckiewiczowi "bezczelne łamanie prawa" i nazwał go "wnukiem ubeka". "Zatrudniasz ludzi w IPN z wyrokami, udostępniając im dostęp do materiałów, by mogli je układać wygodnie do swojej koncepcji. Mam wszystkie możliwe dowody, w tym wyroki sadowe. A Ty swoje kłamstwa i pomówienia" - napisał do historyka były prezydent.

"Przypominam, dopóki nie są wyroki sądownie zmienione, nie wolno inaczej interpretować jak w wyroku" - dodał. Przedstawił też listę dowodów "łamania prawa" przez Cenckiewicza, w tym "Prawomocny Wyrok sądu lustracyjnego, potwierdzający w wyroku moją prawdę a nie Twoją" oraz zaświadczenie z IPN o otrzymaniu statusu pokrzywdzonego od IPN.

"Za tak bezczelne łamanie prawa musi pan Cenckiewicz odpowiedzieć" - zapowiedział Wałęsa.

IPN prowadzi postępowanie karne w sprawie złożenia przez Lecha Wałęsę fałszywych zeznań dotyczących dokumentów TW "Bolek". Chodzi o wypowiedzi byłego prezydenta, w których zanegował m.in. autentyczność dokumentów znalezionych w domu gen. Czesława Kiszczaka.

W środowym programie "Magazyn śledczy Anity Gargas" zarzucono Wałęsie, że gdy zrozumiał, iż lustracji nie da się powstrzymać, zaczął poszukiwania akt, które ujawniałyby prawdę o jego współpracy z komunistyczną bezpieką. - Już 5 czerwca 1992 roku ludzie Wałęsy, z Andrzejem Milczanowskim na czele, opanowują Ministerstwo Spraw Wewnętrznych - mówił w programie Cenckiewicz.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej