Piloci Lufthansy grożą strajkiem

Załamanie się rozmów z pilotami należącej do Grupy Lufthansa niskokosztowej linii Germanwings spowodowało zagrożenie strajkiem wszystkich niemieckich linii należących do Grupy LH.

Aktualizacja: 15.11.2016 10:57 Publikacja: 15.11.2016 10:46

Piloci Lufthansy grożą strajkiem

Foto: Bloomberg

Negocjacje zarządu firmy z VC trwają od czterech lat. Ostatnio jednak strony usztywniły swoje stanowiska. Gdyby rzeczywiście doszło do protestu byłby to już 14. strajk od 18 miesięcy. Najdłuższa przerwa była w listopadzie 2015, kiedy przewoźnik zmuszony został do odwołania 4,7 tys. lotów, a na ziemi pozostało 550 tys. pasażerów.

W odpowiedzi na zagrożenie strajkiem zarząd Lufthansy zaoferował zaproszenie mediatora do negocjacji, ale nie otrzymał odpowiedzi związkowców.

Teraz związek zawodowy pilotów Cockpit Vereinigung zapowiedział jedynie, że poinformuje o planowanej akcji na 24 godziny przed jej rozpoczęciem. To kolejny protest pracowników Grupy LH.W końcu października strajkował personel pokładowy niskokosztowych Eurowings i Germanwings. Ucierpiało wtedy ponad 40 tys. pasażerów, a 400 lotów musiało zostać odwołanych.

Negocjacje dotyczą warunków płac i pracy dla 5,4 tys. pilotów zatrudnianych w Lufthansie, Lufthansie Cargo, Germanwings i Eurowings. Piloci żądają podwyżek płac o 3,66 proc. rocznie , ale na 5 lat wstecz z uwzględnieniem ostatnich 5 lat, łącznie o 20 proc. od ostatniej wypłaty. Motywują to brakiem jakichkolwiek podwyżek od 2012 roku, kiedy to wygasła ich ostatnia umowa płacowa. Przy tym pracownicy są zdania, że firmę stać na poprawę warunków płacowych, skoro w tym czasie zarobiła 5 mld euro. W oświadczeniu VC czytamy „ nasze żądania wcale nie są wzięte z nieba, chcemy jedynie, aby wzrost naszych warunków płacowych był porównywalny z tymi, jakie otrzymali zatrudnieni w innych niemieckich firmach" - napisał VC w oświadczeniu. Lufthansa za swojej strony oferuje 2,5 proc. podwyżki.

Zagrożenie kolejną akcją strajkową pojawiło się w momencie, kiedy Lufthansa z powodzeniem wdraża swoją politykę oszczędnościową, która ma z jednej strony chronić ją przed konkurencją linii arabskich, a z drugiej ekspansją Ryanaira i innych linii niskokosztowych. Kapitan w Lufthansie ma podstawową pensję w wysokości 192 tys. euro, plus 50 euro dziennej diety wówczas, gdy lata. Pierwszy oficer zarabia od 55,2 tys euro rocznie, plus 48 euro diety. W Eurowings i Germanwings płace są niższe. Linia cierpi w tej chwili na dotkliwy brak pilotów, ale wstrzymuje się z przyjmowaniem nowych pracowników do czasu zakończenia negocjacji ze stroną społeczną.

Gdyby okazało się, że związkowcy zdecydują się na strajk, to jak zwykle w takich przypadkach , wszystkie informacje związane z ewentualnym zakłóceniem rozkładu lotów znajdą się na stronie LH.com

Negocjacje zarządu firmy z VC trwają od czterech lat. Ostatnio jednak strony usztywniły swoje stanowiska. Gdyby rzeczywiście doszło do protestu byłby to już 14. strajk od 18 miesięcy. Najdłuższa przerwa była w listopadzie 2015, kiedy przewoźnik zmuszony został do odwołania 4,7 tys. lotów, a na ziemi pozostało 550 tys. pasażerów.

W odpowiedzi na zagrożenie strajkiem zarząd Lufthansy zaoferował zaproszenie mediatora do negocjacji, ale nie otrzymał odpowiedzi związkowców.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Transport
Katastrofa w Baltimore. Zerwane łańcuchy dostaw, koncerny liczą straty
Transport
Nowy zarząd Portu Gdańsk. Wiceprezes z dyplomem Collegium Humanum
Transport
Spore różnice wartości inwestycji w branżach
Transport
Taksówkarze chcą lepiej zarabiać. Będzie strajk w Warszawie
Transport
Trzęsienie ziemi w Boeingu. Odchodzą dwaj prezesi