W odkrywaniu niewygodnej przeszłości Martin Pollack ma spore doświadczenie. Zasłynął książką „Śmierć w bunkrze" z 2008 r., w której opisał śledztwo historyczne przeprowadzone we własnej rodzinie. Bohaterem książki stał się Gerhard Bast – doktor praw, gorliwy nazista, gestapowiec, esesman, a przede wszystkim ojciec Pollacka. Bolesna prywatna denazyfikacja sprawiła, że Pollack zyskał opinię odważnego i utalentowanego autora, co potwierdził jego niezwykły reportaż „Cesarz Ameryki" o wielkiej emigracji z Galicji pod koniec XIX w.
Częsty gość w Polsce
Austriacki dziennikarz i pisarz, urodzony w 1944 r., przyjeżdża do Polski regularnie od lat 60. Później na przełomie lat 80. i 90., będąc korespondentem pisma „Der Spiegel", pisał relacje z Europy Środkowej o raczkującej demokracji.
Kluczem do jego najnowszej książki „Topografia pamięci" (przekład Karolina Niedenthal) jest zapomniana przeszłość tej części Europy i wyparte z pamięci wydarzenia, obrazy, ludzie. Pierwsza część to eseje, w których autor rekonstruuje dawne spotkania, drobne wydarzenia i sytuacje, które zaobserwował, ale które niegdyś zignorował. Większość z nich wiąże się z ojcem i dziadkami. Pollack zastanawia się, czy było warto lustrować własną rodzinę. I odpowiada z przekonaniem, że to konieczne, aby zrozumiał, kim jest.
W tekstach „Moje pierwsze wspomnienia z Mostviertel" oraz „Nauczyciele naszych ojców" subtelnie przygląda się środowisku, w jakim wzrastał jego ojciec, przykładny narodowy socjalista z Linzu. Intrygujące jest także wspomnienie o tym, jak przyjechał, by opowiedzieć uczniom o nazistowskiej przeszłości Austriaków.
Skonsternowany zobaczył wówczas, że większość młodzieży to dzieci imigrantów, których przodkowie z niemieckim nazizmem niewiele mają wspólnego. „Czy wy to w ogóle bierzecie do siebie?" – spytał jednego z uczniów i usłyszał krótką odpowiedź: Nie. „Dla niego to była historia jak wiele innych, wojny były przedtem i będą potem, dyktatury również" – podsumowuje Pollack i pyta sam siebie: Jak zatem dbać o pamięć w społeczeństwie wielokulturowym?