Dlaczego? Inwestorzy, którzy postawili na tzw. srebrny biznes w nieruchomościach, przywołują statystyki: Polska należy do najszybciej starzejących się społeczeństw w Europie. W ciągu niespełna dziesięciu lat odsetek osób w wieku 60+/65+ w Polsce zwiększył się z 15 do 17 proc. Do 2035 r. ma wzrosnąć do 27 proc.
Jednocześnie od kilku lat widać zmieniający się model społeczny, w którym tradycyjna wielopokoleniowa rodzina jest coraz rzadziej spotykana. Szczególnie w dużych miastach. Młodsze pokolenie, poświęcające na pracę i karierę więcej czasu niż ich rodzice, coraz chętniej dopłaca do ich emerytur, aby zapewnić seniorom lepsze życie. Z kolei osoby urodzone w czasie wyżu z lat 50. ubiegłego wieku nie chcą być zdane na opiekę swoich dzieci.
Z najwyższej półki
Do najbogatszych w kraju seniorów swoją ofertę kieruje inwestor Domu Seniora Vivante (WI Vivante Fundusz Inwestycyjny). Obiekt, który ma kosztować ok. 110 mln zł, powstanie w podwarszawskim Otwocku.
– Dom Seniora Vivante pozycjonujemy w segmencie premium. Koszt pobytu w placówce szacujemy na kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie. Nie prowadzimy oficjalnego naboru, ale mamy już pierwsze rezerwacje. Z założenia oferta przeznaczona będzie dla osób o bardzo wysokim statusie majątkowym – opowiada Piotr Klinowski, dyrektor zarządzający projektem Vivante.
Przywołuje dane z raportu KPMG „Rynek dóbr luksusowych w Polsce", z którego wynika, że w 2014 r. wzrosła w Polsce liczba osób zamożnych i bogatych, ze szczególnym uwzględnieniem tych najbogatszych – z 45 tys. 2013 r. do 47 tys.