Kukiz, którego ugrupowanie sprzeciwia się wprowadzeniu przez PiS tzw. opłaty emisyjnej (ma wynosić ok. 10 groszy od 1 litra paliwa), przypomina, że już dziś "53 proc. cenpaliwa to podatki".
"PiS obiecywał obniżkę, a chcą podwyższyć o dodatkowe 10 gr.na litrze" - dodaje (pieniądze z opłaty emisyjnej mają zostać przeznaczone na upowszechnienie w Polsce samochodów elektrycznych).
Sam Kukiz zamieszcza zdjęcie ze stacji Orlen w Warszawie na Wale Miedzeszyńskim, na którym widać cenę benzyny na poziomie 5,19 zł za litr.