"Jasne, Panie Ministrze... Jakieś 90 proc. uczestników to wycieczki szkolne, japońscy turyści i Koła Gospodyń Wiejskich zwiedzających Warszawę" - napisał lider Kukiz'15.

Wieczorem, 20 lipca, po uchwaleniu przez Sejm ustawy o Sądzie Najwyższym, która pozwoli wygasić mandat obecnych sędziów, w całym kraju - w tym m.in. w Warszawie, przed Pałacem Prezydenckim i przed Sejmem - odbyły się wielotysięczne demonstracje przeciwników reformy. Wśród protestujących bardzo dużo było młodych ludzi - na co zareagował m.in. Paweł Szefernaker z KPRM apelując do młodych, by pozwolili PiS reformować kraj.

Mariusz Błaszczak mówiąc o tych protestach stwierdził, że "myśli iż wielu spacerowiczów zatrzymało się wczoraj na Krakowskim Przedmieściu" sugerując, że liczba demonstrantów została w ten sposób sztucznie zawyżona.

Paweł Kukiz opowiedział się za reformą sądów, ale nie w kształcie proponowanym przez PiS. Zdaniem Kukiza sędziów powinni wybierać obywatele, a reforma w wykonaniu PiS zmierza jedynie do upartyjnienia wymiaru sprawiedliwości.