Kukiz, który na postulacie wprowadzenia tzw. JOW-ów oparł własną kampanię prezydencką w 2015 roku pisze, iż przy obecnym systemie "oni" (politycy obecnego rządu i poprzedniej koalicji - red.) są "połapani między sobą".
Następnie lider Kukiz'15 wypomina PiS-owi, że ten "miał zająć się przekrętasami z poprzedniego rozdania", tymczasem po roku widać, że "tropi swoich Misiewiczów".
Tymczasem - jak zauważa Kukiz - (Sławomir) "Nowak za naszą kasę robi deale na Ukrainie". To nawiązanie do nominowania byłego ministra transportu w rządzie PO-PSL Sławomira Nowaka na szefa Ukrawtodoru - ukraińskiej państwowej agencji drogowej. Wcześniej Nowak został skazany nieprawomocnym wyrokiem za składanie nieprawdziwych oświadczeń majątkowych (ostatecznie, po apelacji, sąd warunkowo umorzył postępowanie karne w tej sprawie).
"Reszta też nietykalna" - zaznacza Kukiz.