Muzeum w Zyndranowej może zawiesić działalność

Muzeum w Zyndranowej po obcięciu funduszy może zawiesić działalność.

Aktualizacja: 03.04.2017 23:51 Publikacja: 02.04.2017 19:16

Muzeum w Zyndranowej może zawiesić działalność

Foto: Fotorzepa/Jakub Ostałowski

Muzeum w Zyndranowej to jedno z głównych miejsc prezentujących kulturę łemkowską w Polsce. Znajduje się na południu województwa podkarpackiego.

W latach 1945–1946 z tej miejscowości wysiedlono na tereny byłego Związku Sowieckiego część ludności łemkowskiej. Pozostałych w 1947 roku w ramach akcji „Wisła" deportowano na ziemie zachodnie. Łemkowskie wioski opustoszały, rozpoczęła się ich dewastacja. Z liczącej 180 zagród Zyndranowej ocalały nieliczne.

Dopiero w latach 50. niektórzy mieszkańcy potajemnie wrócili do swoich wiosek. Pod koniec lat 60. w Zyndranowej powstała placówka muzealna. Dzisiaj stanowi centralne miejsce prezentowania kultury łemkowskiej (według spisu powszechnego z 2011 r. w Polsce żyje ok. 9,6 tys. Łemków).

Towarzystwo na rzecz Rozwoju Muzeum Kultury Łemkowskiej w Zyndranowej, które opiekuje się placówką, wystąpiło do MSWiA o dotacje na projekty służące zachowaniu i rozwojowi języka i tożsamości obywateli RP należących do mniejszości etnicznych. Ich wnioski w sumie opiewały na ponad 200 tys. zł, ministerstwo przydzieliło jednak tylko 96 tys. (rok wcześniej rząd przeznaczył na realizowane w Zyndranowej zadania 126 tys. zł).

Najbardziej dramatyczna jest sytuacja muzeum. Towarzystwo wnioskowało o 40 tys. zł na jego utrzymanie, dostało 20 tys. zł. Resort nie podał przyczyny obniżenia dotacji.

Jak tłumaczy nam prezes Towarzystwa na rzecz Rozwoju Muzeum Kultury Łemkowskiej Bohdan Gocz, efektem tego będzie ograniczenie działalności placówki. Towarzystwa nie będzie stać na uregulowanie rachunków i opłacenie przewodników. „Zaistniała sytuacja wymusza na nas podjęcie w najbliższym czasie decyzji o całkowitym lub częściowym zawieszeniu działalności Muzeum Kultury Łemkowskiej w Zyndranowej oraz ograniczeniu dostępu do ekspozycji muzealnych dla zwiedzających, gdyż nie będziemy w stanie zabezpieczyć finansowo jego utrzymania" – napisali przedstawiciele placówki do MSWiA.

Kilka dni temu prezes towarzystwa poinformował wiceministra spraw wewnętrznych Sebastiana Chwałka o tym, że nie zrealizuje innego projektu: „Od Rusala do Jana" (towarzystwo wnioskowało o 45 tys. zł, a otrzymało 25 tys. zł). To cykliczna dwudniowa impreza prezentująca kulturę, muzykę, język, kuchnię Łemków. Bohdan Gocz poprosił o przesunięcie pieniędzy na organizację tego święta na utrzymanie muzeum. Odpowiedzi nie otrzymał.

Jakby tego było mało, na początku roku muzeum zostało okradzione. Sprawcy zabrali część eksponatów związanych z I i II wojną światową. Wstępnie straty zostały oszacowane na 10 tys. zł. – Nie stać nas na alarm czy monitoring – przyznaje Bohdan Gocz.

MSWiA nie odpowiedziało nam na pytanie, dlaczego obniżyło dotacje dla Łemków. „Każdy wniosek złożony do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji o przyznanie dotacji (...) został poddany analizie na podstawie kryteriów, które były ustalane i konsultowane na posiedzeniach Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych" – napisali urzędnicy resortu. Dodali, że środki na 2017 rok zostały przyznane, między innymi, na działalność Muzeum Kultury Łemkowskiej w Zyndranowej, biblioteki i archiwum przy muzeum oraz inwentaryzację zbiorów.

Jak już pisaliśmy w „Rzeczpospolitej", MSWiA przez wiele miesięcy nie przekazało dotacji na działalność organizacji mniejszości narodowych. Ministerstwo twierdzi, że organizacje mniejszościowe w tym roku otrzymają z budżetu 16,4 mln zł, czyli o 900 tys. zł więcej niż rok temu.

– Ale jakoś nikt tych pieniędzy nie widzi – mówi Piotr Tyma, prezes Związku Ukraińców w Polsce. Nie wszystkie pieniądze zostały podzielone, resort utworzył rezerwę.

MSWiA zapewnia nas, że rozdysponuje ją do końca półrocza. „W tej sytuacji również Towarzystwo na rzecz Rozwoju Muzeum Kultury Łemkowskiej będzie mogło ubiegać się o przyznanie dotacji" – zapewniają nas urzędnicy. ©?

masz pytanie, wyślij e-mail do autora: m.kozubal@rp.pl

Muzeum w Zyndranowej to jedno z głównych miejsc prezentujących kulturę łemkowską w Polsce. Znajduje się na południu województwa podkarpackiego.

W latach 1945–1946 z tej miejscowości wysiedlono na tereny byłego Związku Sowieckiego część ludności łemkowskiej. Pozostałych w 1947 roku w ramach akcji „Wisła" deportowano na ziemie zachodnie. Łemkowskie wioski opustoszały, rozpoczęła się ich dewastacja. Z liczącej 180 zagród Zyndranowej ocalały nieliczne.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Kraj
Zagramy z Walią w koszulkach z nieprawidłowym godłem. Orła wzięto z Wikipedii
Kraj
Szef BBN: Rosyjska rakieta nie powinna być natychmiast strącona
Kraj
Afera zbożowa wciąż nierozliczona. Coraz więcej firm podejrzanych o handel "zbożem technicznym" z Ukrainy
Kraj
Kraków. Zniknęło niebezpieczne urządzenie. Agencja Atomistyki ostrzega
Kraj
Konferencja Tadeusz Czacki Model United Nations