Do tragicznego wypadku doszło w sobotę, 16 czerwca na terenie cywilnego lotniska sportowego należącego do Aeroklubu Lubelskiego w Radawcu nieopodal Lublina.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że podczas skoku ze spadochronem 18-latek spadł na płytę lotniska. Niestety, po dotarciu służb ratunkowych młody mężczyzna już nie żył.

- W samolocie była grupa skoczków. Na pewno nie był sam. Wszystkie okoliczności będą badane i sprawdzane - mówił starszy sierżant Kamil Karbowniczek z lubelskiej policji.

Ze wstępnych informacji policji wynika, że spadochron nie otworzył się, a skok odbywał się z wysokości ok. 1 km nad ziemią.