Informacje o odstrzeleniu żubra przekazał portal rbb24.de. Zwierzę zostało zabite przez myśliwego z miasta Lebus przy granicy polsko-niemieckiej.

Początkowo władze chciały zwierzę złapać, jednak w okolicy nie było weterynarza, który posiadałoby niezbędny środek usypiający.

Doniesienia rbb24.de potwierdziła w rozmowie z TVN24 Ewa Drewniak ze Stacji Terenowej Klubu Przyrodników w Owczarach. - Żubr przepłynął Odrę, a tam go zastrzelili, bo się bali tak dużego zwierza - powiedziała.

Niemiecki portal opublikował krótki film, na którym widać żubra chodzącego blisko zabudowań. W końcówce nagrania widać odciętą głowę zwierzęcia transportowaną na wózku widłowym. Głowa ma trafić do lokalnego muzeum.