Według gościa, odejście ministra finansów Pawła Szałamachy było planowane od początku. - Rekonstrukcja była zapowiadana w programie Prawa i Sprawiedliwości – mówił Bielan. - Odchodzi w dobrej atmosferze, nie ciągnie się za nim żadna afera – dodał.
Bielan zwrócił uwagę, że to inna dymisja niż w przypadku Dawida Jackiewicza, byłego już ministra skarbu. - W przypadku ministra Dawida Jackiewicza, były pewne zarzuty dotyczące polityki personalnej – zauważył Bielan. - Jak się podejmuje setki decyzji personalnych, to zawsze jakiś odsetek jest błędny.
Zbyt bliskie relacje Jackiewicza z byłym rzecznikiem PiS Adamem Hofmanem, ten drugi był head hunterem, polecał ludzi do spółek Skarbu Państwa? - Nie chcę się wypowiadać na temat Adama Hofmana – komentował Bielan.
Zdaniem wicemarszałka Senatu, piątkowa zapowiedź premier Beaty Szydło, o nadchodzącej rekonstrukcji rządu była błędem.
Może to była dobra decyzja, ze względu na przykrycie #Misiewiczów i #Pisiewiczów? - No to się w tej sprawie różnimy – powiedział Bielan.
- Najsilniejszą pozycję ma pani premier, a potem wicepremierzy – przekonywał gość programu.