Do tej pory jedyną szczegółowo przebadaną gwiazdą było Słońce. Korzystając z należącego do Europejskiego Obserwatorium Południowego teleskopu VLT, naukowcy stworzyli precyzyjny obraz oddalonego od nas o ok. 550 lat świetlnych czerwonego supergiganta Antaresa. Pierwszy raz powstała mapa prędkości przepływu materii w atmosferze gwiazdy innej niż Słońce. Naukowcy nieoczekiwanie odkryli turbulencje monstrualnie rozszerzonej atmosfery.
Gwiazda Antares jest najjaśniejszą gwiazdą w konstelacji Skorpiona – bardzo wyraźnym gwiazdozbiorze na południowej półkuli nieba. Pod koniec lata w Polsce można czasem dostrzec nad horyzontem tylko kilka gwiazd należących do tej konstelacji.
Skorpion to najstarszy z gwiazdozbiorów rozpoznawanych już 5 tysięcy lat temu przez Sumerów. Natomiast nazwę dobrze widocznego na niebie Antaresa nadał grecki astronom i matematyk Ptolemeusz. Międzynarodowa Unia Astronomiczna formalnie zatwierdziła ją dopiero w 2016 roku.
Antares to nadolbrzym o czerwono-pomarańczowym odcieniu, będący w ostatniej fazie swego życia, czekający na eksplozję jako supernowa. Średnica Antaresa jest 883 razy większa od średnicy Słońca. Trudno wyobrazić sobie średnicę Słońca, która w przybliżeniu ma ok. 1,39 mln kilometrów, a co dopiero średnicę przepotężnego Antaresa, wynoszącą aż ok. 1,18 mld kilometrów. Dla porównania, największa znana nam gwiazda o nazwie UY Scuti ma średnicę 2,4 mld kilometrów. Gdyby usytuować Antaresa w miejscu Słońca, jego powierzchnia sięgałaby poza orbitę Marsa.
Antares to gwiazda podwójna. Towarzyszem czerwonego nadolbrzyma jest Antares B, często opisywany przez obserwatorów jako gwiazda o zabarwieniu zielonym. Dzieje się tak, ponieważ w pobliżu znajduje się czerwona gwiazda główna i dlatego błękit składnika B sprawia wrażenie zielonego