Amator zarejestrował supernową

Astronom amator, jako pierwszy sfotografował światło eksplodującej gwiazdy, dzięki niemu naukowcy pierwszy raz zobaczyli początkową fazę wybuchu.

Aktualizacja: 22.02.2018 11:29 Publikacja: 22.02.2018 11:25

Amator zarejestrował supernową

Foto: CARNEGIE INSTITUTION FOR SCIENCE, LAS CAMPANAS OBSERVATORY, CHILE

20 września 2016 r., Víctor Buso, z Rosario w Argentynie, testował nową kamerę na swoim 16-calowym teleskopie, wykonując serię zdjęć spiralnej galaktyki NGC 613, znajdującej się w odległości około 80 milionów lat świetlnych od Ziemi, kiedy udało mu się zarejestrować obraz tuż przed i po wybuchu supernowej. Przypadek sprawił, że uchwycił moment, w którym naddźwiękowa fala ciśnienia z eksplodującego rdzenia gwiazdy uderza i podgrzewa gaz na powierzchni do bardzo wysokiej temperatury, powodując emisję światła.

Nie potrafimy określić, która gwiazda na niebie eksploduje, dlatego dla nas wybuchy pojawiają się w sposób przypadkowy. To właśnie jest przyczyną, że do tej pory nikt nie był w stanie zarejestrować pierwszego rozbłysku światła supernowej w zakresie widma widzialnego. Nowe dane, dostarczone przez Buso, przynoszą ważne wskazówki dotyczące fizycznej struktury gwiazdy tuż przed jej zniszczeniem oraz samej natury eksplozji, nazwanej SN 2016gkg.

 

 

 

Astronom amator natychmiast skontaktował się z astronomami z Instituto de Astrofísica de La Plata w Argentynie, a ci z międzynarodową grupą astronomów pod kierownictwem Aleksa Filippenko z University of California w Berkeley. Zespół przeprowadził dodatkowe obserwacje za pomocą 3 metrowego teleskopu Shane oraz spektrometrów. Na tej podstawie oceniono, że eksplozja była supernową gwiazdą typu IIb, czyli eksplozją masywnej gwiazdy, która wcześniej straciła większość swojej powłoki wodorowej. Początkowa masa gwiazdy była 20 krotnie większa od słońca, ale w wyniku utraty wodoru spadła do około pięciu mas słonecznych. - Profesjonalni astronomowie od dawna szukają takiego wydarzenia – powiedział Aleks Filippenko, a odkrycie Víctora Buso podsumował - To jak wygranie kosmicznej loterii.

20 września 2016 r., Víctor Buso, z Rosario w Argentynie, testował nową kamerę na swoim 16-calowym teleskopie, wykonując serię zdjęć spiralnej galaktyki NGC 613, znajdującej się w odległości około 80 milionów lat świetlnych od Ziemi, kiedy udało mu się zarejestrować obraz tuż przed i po wybuchu supernowej. Przypadek sprawił, że uchwycił moment, w którym naddźwiękowa fala ciśnienia z eksplodującego rdzenia gwiazdy uderza i podgrzewa gaz na powierzchni do bardzo wysokiej temperatury, powodując emisję światła.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Kosmos
Astronomowie odkryli tajemnice galaktyki z początku istnienia wszechświata
Kosmos
Astronomowie odkryli najjaśniejszy obiekt we Wszechświecie
Kosmos
Nowe odkrycie astronomów. Ważne pod kątem szukania życia poza Ziemią
Kosmos
Tajemnica czarnych dziur „zombie”
Kosmos
Rosjanin pobił rekord przebywania w kosmosie