Komitet Społeczny Rady Ministrów zajął się problemami związanymi z ochroną konsumentów przed nieuczciwymi praktykami dotyczącymi usług i towarów przeznaczonych dla seniorów. - Nieuczciwe działania przedsiębiorców, którzy wykorzystują ufność osób starszych, ich naiwność czy nieznajomość prawa konsumenckiego, to zjawisko, które musimy wyeliminować. W sporze z nieuczciwym handlowcem konsumenci tracą bowiem coś więcej, niż tylko pieniądze. Tracą wiarę w państwo, którego zadaniem jest stanie na straży ich bezpieczeństwa – powiedziała wicepremier Beata Szydło, przewodnicząca Komitetu Społecznego Rady Ministrów, podczas konferencji prasowej po środowym posiedzeniu KSRM.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów alarmuje, że sprzedawcy wykorzystują zaufanie, jakim darzą ich seniorzy. Najczęściej powtarzające się nieuczciwe działania to nakłanianie osób starszych do zakupu drogich zestawów garnków, koców czy urządzeń paramedycznych, z reguły sprzedawanych po drastycznie zawyżonych cenach lub pozbawionych właściwości opisywanych w czasie sprzedaży. Handlowcy wykorzystują łatwowierność i nieznajomość prawa konsumenckiego. Aby dodatkowo zachęcić do zakupu w czasie bezpłatnych badań medycznych akcentują zły stan zdrowia uczestników pokazów. Sprzedaż takich produktów i usług odbywa się najczęściej w hotelach lub w sanatoriach, gdzie osoby starsze zaprasza się pod pretekstem możliwości wykonania bezpłatnych badań.

Aby ograniczyć nieprawidłowości, UOKiK rozważa m.in.: wprowadzenie wymogu zgłaszania pokazów do odpowiedniej instytucji, a także obowiązek wyraźnego informowania zapraszanych konsumentów o handlowym celu spotkania. Umowa byłaby automatycznie rozwiązywana, jeżeli pokaz nie zostałby zgłoszony, obowiązki dotyczące jasnego informowania naruszone lub ceny byłyby rażąco zawyżone w stosunku do rynkowych. Urząd postuluje również zaostrzenie przepisów związanych z umowami dotyczącymi usług medycznych. - Obecne przepisy nie są precyzyjne, więc nieuczciwi handlowcy zapraszają seniorów na bezpłatne badania, które służą wyłącznie sprzedaży kosztownych pakietów medycznych - argumentuje Urząd.