3 września Północ przeprowadziła szóstą próbną detonację bomby atomowej (Korea Północna twierdzi, że zdetonowano bombę wodorową). Zdetonowana bomba miała siłę ok. 50-60 kiloton i wywołała wstrząs o sile 6,3 stopnia w skali Richtera.
Detonacja bomby atomowej zwiększyła napięcie w rejonie Półwyspu Koreańskiego. Wcześniej reżim Kim Dzong Una przeprowadził w lipcu dwie próby rakietowe z użyciem międzykontynentalnych pocisków Hwasong-14. Korea Północna twierdzi też, że opracowała technologię pozwalającą jej na uzbrajanie takich rakiet w głowice atomowe. Pjongjang oświadczył również, że w zasięgu jego rakiet znajduje się całe terytorium USA. Kim Dzong Un groził również wystrzeleniem rakiety w kierunku wyspy Guam - należącego do USA terytorium nieinkorporwanego, na którym znajduje się amerykańska baza wojskowa.
W związku z tym, że według ekspertów jakakolwiek akcja militarna przeciwko Korei Północnej wywołałaby natychmiastowy atak Północy na Koreę Południową, AFP porównała potencjał wojskowy obu państw.
Południe, w odróżnieniu od Północy, nie dysponuje własną bronią atomową - w przypadku użycia wobec niej tego rodzaju broni mogłaby jednak liczyć na odwet z użyciem broni atomowej ze strony USA.
Korea Północna dysponuje liczniejszą od Południa armią - Północ dysponuje czwartą najliczniejszą armią na świecie (liczy ok. miliona żołnierzy). Liczniejsza armie mają jedynie Indie, USA i Chiny. Z kolei Południe może wystawić armię liczącą 495 tys. żołnierzy.