Kolejny rok optymizmu na globalnych rynkach

Targi w Cannes to nie tylko oferta handlowa, ale i ogromne forum wymiany doświadczeń.

Publikacja: 23.03.2018 07:28

Foto: MIPIM

Za nami kolejna edycja targów MIPIM w Cannes, jednego z największych wydarzeń nieruchomościowych na świecie. Wydarzenie zgromadziło 26 tys. ekspertów związanych z rynkiem nieruchomości, przedstawicieli miast oraz deweloperów i inwestorów z ponad stu krajów. „Rzeczpospolita" trzeci raz z rzędu była partnerem medialnym tego wydarzenia. – Tegoroczna edycja należy do bardzo udanych – mówił w rozmowie z Marcinem Piaseckim z „Rzeczpospolitej" Ronan Vaspart, dyrektor MIPIM. – A jeśli nastrój na naszych targach jest dobry, to znaczy, że branża nieruchomości ma przed sobą udany rok – podkreśla.

Aktywa alternatywne

W świetle zaprezentowanego podczas MIPIM raportu „Global Investment Atlas 2018" autorstwa agencji doradczej Cushman & Wakefield, branża nieruchomości na świecie rzeczywiście ma przed sobą kolejny dobry rok.

W 2017 r. wartość inwestycji na rynku nieruchomości na świecie wyniosła 1,6 bln dol. Według ekspertów silna globalna gospodarka zachęci inwestorów do co najmniej powtórzenia tego wyniku w 2018 r.

W raporcie Cushman & Wakefield zwrócono szczególną uwagę na aktywność azjatyckich funduszy, które zainwestowały w Europie prawie dwa razy tyle, co rok wcześniej. Gracze z z regionu Azji i Pacyfiku ulokowali na Starym Kontynencie 39,5 mld dol. wobec 20,9 mld dol. na rynkach obu Ameryk. Z kolei inwestorzy z Ameryki Północnej i Południowej kupili w Europie nieruchomości za 54 mld dol.

Firma doradcza CBRE przedstawiła najnowszą edycję raportu „EMEA Investor Intentions Survey", z którego wynika, że ubiegły rok był pod względem inwestycji w nieruchomości w Europie rekordowy – inwestorzy wyłożyli tu 291 mld euro.

33 proc. inwestorów zadeklarowało w ankiecie, że w tym roku zamierza zainwestować więcej niż rok wcześniej.

Na celowniku jest m.in. sektor logistyczno-przemysłowy – rosnący na fali nabierającego coraz większego znaczenia handlu w internecie. Pierwszy raz w historii badań zainteresowanie tym segmentem rynku było wyższe niż biurowcami (33 proc. respondentów). Z raportu wynika, że inwestorzy coraz chętniej rozglądają się za inwestycjami alternatywnymi, jak prywatne akademiki czy związane z opieką dla seniorów.

– Ten globalny trend widać również w Polsce. Raport CBRE mówi o dynamicznym rozwoju alternatywnych sektorów nieruchomości w ciągu ostatnich dziesięciu lat i jest to potwierdzenie słuszności dokonywanych przez nas wyborów – mówił na jednym z paneli Maciej Dyjas, partner zarządzający Griffin Real Estate. – Od dawna jesteśmy prekursorem w dostrzeganiu i zagospodarowywaniu ciekawych nisz na rynku nieruchomości. Stworzyliśmy m.in. Student Depot, czyli pierwszą w Polsce platformę prywatnych akademików, oraz Resi4Rent, platformę mieszkań na wynajem – wyliczył.

W ramach działalności Student Depot w pierwszym etapie zostanie oddanych do użytku 1,6 tys. łóżek, z czego ponad 60 proc. będzie się znajdować we Wrocławiu i Poznaniu, a do roku 2020 będzie to ponad 3 tys. łóżek w największych polskich miastach, w tym Warszawie i Krakowie. – Obserwujemy wzmożone zainteresowanie zagranicznych studentów przyjazdem na studia do Polski. W ostatnich latach oferta programów anglojęzycznych na polskich uczelniach wzrosła o 25 proc. Dla młodych ludzi z Wielkiej Brytanii, Niemiec czy krajów skandynawskich studia w Polsce są dużo tańsze, przy wysokiej jakości nauczania – mówił podczas MIPIM Nebil Senman, partner zarządzający w Griffin Real Estate. – Przez ostatnie trzy lata przyglądaliśmy się temu, czego potrzebują studenci. Nasza oferta daje im możliwość posiadania własnej przestrzeni, ale wśród społeczności studenckiej, tak aby mogli jak najszybciej zintegrować się ze środowiskiem – podkreślał Senman.

Drugi, tworzony przez Griffin Real Estate produkt inwestycyjny, to Resi4Rent – największa w Polsce platforma mieszkań na wynajem. W tej chwili w budowie i przygotowaniu znajduje się ponad 2,5 tys. mieszkań, które zostaną udostępnione w ciągu najbliższych 18–24 miesięcy. Do roku 2020 spółka chce posiadać ponad 5 tys. mieszkań. – Resi4Rent będąca pionierem na rynku jest pierwszą komercyjną instytucją działającą na polskim rynku mieszkań na wynajem w takiej skali – mówił Senman. – W Polsce wskaźnik własności mieszkań wynosi ponad 80 proc., a większość transakcji odbywa się między prywatnym właścicielem mieszkania a wynajmującym. Dla porównania w Niemczech ten wskaźnik wynosi 40 proc., ponieważ rozwiązania instytucjonalne, które tam funkcjonują, dają poczucie bezpieczeństwa obu stronom – wyjaśniał Senman. Podkreślał, że Resi4Rent to atrakcyjna oferta dla osób, które chcą w Polsce wynająć mieszkanie, przy jednoczesnej pewności, że nie zostaną z niego eksmitowane pod byle pretekstem, a z drugiej strony – dla właściciela, który będzie mógł skorzystać z rosnącego popytu na mieszkania, szczególnie w dobie wzmożonej migracji Polaków. Mieszkania oferowane w ramach Resi4Rent będą miały średnio 35 mkw. Są przygotowywane szczególnie z myślą o młodych użytkownikach, którzy są na początku swojej kariery zawodowej.

Maciej Dyjas podkreślił, że Griffin nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i szuka kolejnych obszarów do zagospodarowania. – Jednocześnie dostrzegamy trend polegający na modernizacji i repozycjonowaniu już istniejących centrów handlowych, stąd nasza decyzja, żeby zainwestować portfel centrów handlowych M1, który ma naszym zdaniem ogromny potencjał – dodał Dyjas. Nawiązał do gigantycznej transakcji z początku br., o wartości 1 mld euro. Griffin był menedżerem operacji polegającej na zakupie 28 nieruchomości handlowych od funduszy Ares, Axa Investment i Apollo Rida. Część aktywów – wspomniane centra M1 – odsprzedano do REIT-u Echo Polska Properties, współzałożonego przez Griffina.

Miasta w centrum uwagi

Tematem wiodącym tegorocznych targów MIPIM była urbanizacja. Uczestnicy zwracali uwagę na potrzebę przyjęcia wspólnego strategicznego podejścia do rozwoju przez władze miast oraz inwestorów i firmy zajmujące się nieruchomościami. Podkreślano, że jest to kluczowe, zważywszy na fakt, że już ponad połowa światowej populacji mieszka w miastach, a dynamika rozwoju metropolii jest bardzo duża.

– Na obecnym etapie rozwoju rynku nieruchomości konieczność wypracowania wspólnej wizji przez miasta i deweloperów to warunek sine qua non. Najciekawsze projekty to projekty miastotwórcze, obejmujące wszystkie aspekty życia, czyli pracę, mieszkanie, rozrywkę. Muszą zatem wpisywać się w tkankę miejską i uzupełniać już funkcjonujące projekty. Dobrym przykładem może tu być inwestycja Browary Warszawskie, realizowana przez Echo Investment, czy Towarowa 22, planowana wspólnie przez Echo i EPP – mówił Maciej Dyjas.

Tematem wielu paneli dyskusyjnych i rozmów podczas MIPIM była przyszłość miast. Przemówienie inaugurujące wygłosiła Adora Svitak, 20-letnia amerykańska pisarka, która zaznaczyła, że planowanie miejskiego środowiska przyszłości wymaga zrozumienia podejścia młodych.

– Projektowanie miast to nie tylko wyzwanie logistyczne, ale przede wszystkim moralne, ponieważ nasze globalne miasta odzwierciedlają ludzką duszę – zaznaczyła Svitak.

Amanda Clack, executive director z CBRE z Wielkiej Brytanii, zwracała uwagę, że projektując miasta, trzeba pamiętać, że zamieszkują je różne pokolenia. Przykładem jest Hongkong, który ma najszybciej starzejącą się populację na świecie. Obok spełniania potrzeb milenialsów szukających dobrej pracy, atrakcyjnej oferty kulturalnej, dobrych klubów i restauracji, trzeba zadbać o ofertę dla starszych.

Zdaniem Clack w przyszłości aglomeracje będą dużo większe niż dziś, a przy tym znacznie bardziej zagęszczone. Mimo wchłaniania coraz większej liczby technologii i danych miasta muszą tworzyć przestrzeń przyjazną dla ludzi, która sprzyja budowaniu więzów społecznych.

Chris Marlin, prezes Lennar International, jednej z największych w Stanach Zjednoczonych firm budujących domy, podkreślał, że każde miasto musi znaleźć własną wizję przyszłości uwzględniającą położenie geograficzne, wyzwania demograficzne, uwarunkowania polityczne i społeczne.

Zrównoważony rozwój

W trakcie paneli dyskusyjnych podkreślano, że idea zrównoważonego rozwoju jest w centrum uwagi miast na wszystkich kontynentach, kwestie środowiskowe stoją na pierwszym miejscu, ale coraz częściej aspekty społeczne są brane pod uwagę przy projektowaniu nowych przestrzeni miejskich.

Najszybszy rozwój miast obserwujemy dziś w Afryce. Nick Langford, dyrektor Rendeavour, największej miejskiej firmy deweloperskiej w Afryce, uznał, że infrastruktura – w tym planowanie, gospodarka odpadami, transport i systemy drogowe, a także wsparcie samorządu lokalnego – była jednym z kluczowych czynników zapewniających sukces urbanizacji.

Burmistrz Oslo Raymond Johansen podkreślił, że władze miast nie mogą uciekać od problemu zanieczyszczenia środowiska, wiedząc, że miasta odpowiadają za 70 proc. emisji CO2, a globalne ocieplenie klimatu jest faktem.

– Nie możemy pozwolić, aby następne pokolenie było odpowiedzialne za ten problem – podkreślał Johansen.

Minister ds. środowiska i urbanizacji w Turcji Mehmet Ozhaseki powiedział, że jego kraj jest teraz skoncentrowany na wdrażaniu strategii ochrony środowiska, szczególnie w miastach.

– Podstawowym problemem jest środowisko powstałe w efekcie nieuprawnionego i nieplanowanego rozprzestrzenienia się budownictwa mieszkaniowego – wskazywał Ozhaseki. Turcja niedawno uruchomiła inicjatywy „Moje środowisko to ty" i projekt „Zero odpadów".

Ingela Lindh, dyrektor zarządzająca Sztokholmu, przyznała, że o ile stolica Szwecji może uchodzić za wzór zrównoważonego rozwoju pod kątem rozwiązań proekologicznych, o tyle projektowanie miasta z uwzględnieniem sposobu życia mieszkańców i potrzeb różnych grup społecznych jest dość świeżym elementem strategii rozwoju miasta.

Dla odmiany dr Auma Obama, założycielka i dyrektor zarządzająca Fundacji Sauti Kuu, działającej na rzecz dzieci i młodych ludzi w trudnej sytuacji, wezwała branżę nieruchomości i przywódców politycznych, aby nie zapominali o rozwoju na obszarach wiejskich. – Jeśli zainwestujesz w wiejską okolicę i uczynisz z niej miejsce dobre do życia, pozbędziesz się miejskich slumsów – podkreślała Obama.

Co wyznacza nowe strategie inwestycyjne

W trakcie targów MIPIM odbyło się RE-Invest Summit, spotkanie przedstawicieli około 60 największych na świecie państwowych funduszy inwestycyjnych, towarzystw emerytalnych i ubezpieczeniowych, które dziś zarządzają aktywami o wartości ponad 650 mld euro. Wśród nich: Abu Dhabi Investment Authority (Zjednoczone Emiraty Arabskie), Kuwait Investment Authority (Kuwejt), Public Investment Fund (Arabia Saudyjska), GIC Private Limited (Singapur), Qatar Investment Authority (Katar) oraz Korea Investment Corporate (Korea Południowa). Inwestorzy przyznali, że rosnące znaczenie miast jako ośrodków wzrostu gospodarczego doprowadza do przyjęcia nowych strategii inwestycyjnych opierających się na analizie potencjału konkretnych miast w przeciwieństwie do podejścia z ubiegłych lat, kiedy przyglądano się krajom lub regionom.

W panelu dyskusyjnym „Globalne miasta: nowe potęgi" zwrócono uwagę, że 25 proc. globalnych inwestycji w nieruchomości obejmuje tylko siedem miast: Londyn, Nowy Jork, Paryż, Hongkong, Tokio, Singapur i Seul.

– Tylko te siedem aglomeracji ma prawo nazywać siebie prawdziwie globalnymi miastami – wskazywała Rosemary Freenan, director of global research programmes w firmie doradczej JLL, ale zaznaczyła, że kolejnych dziesięć miast mocno się stara, by dołączyć do ekstraklasy.

W trakcie RE-Invest Summit inwestorzy zwracali uwagę, że branża nieruchomości musi zwiększyć swoją wiedzę w zakresie nowych technologii, aby uwzględnić ich rozwój w średnio- i długoterminowych strategiach inwestycyjnych.

Andy Pyle, brytyjski szef nieruchomości w KPMG, zauważył, że niektóre firmy inwestycyjne zadają sobie pytanie, czy są odpowiednio przygotowane do tego, aby poradzić sobie z przyszłymi wyzwaniami technologicznymi. Badanie uczestników RE-Invest Summit wykazało, że 40 proc. z nich planowało zrewidować swoją strategię inwestycyjną ze względu na potencjał nowych technologii.

– Kiedy w 2015 r. rewolucja cyfrowa była tematem przewodnim na targach MIPIM, panował pewien sceptycyzm, a wręcz opór w branży związany z uznaniem technologii za jedną z głównych sił zmieniających rynek nieruchomości. W tym roku technologie są stałym i nieodłącznym elementem MIPIM, z trzecią edycją międzynarodowego konkursu startupowego MIPIM Startup Competition, czwartą edycją Forum Innowacji oraz wieloma dyskusjami na temat wpływu technologii na branżę nieruchomości i rozwój miast, począwszy od tego, jak bezzałogowe samochody zmienią miasta, na oczekiwaniach milenialsów względem inteligentnych domów przyszłości skończywszy – powiedział szef targów Ronan Vaspart. ©?

Za nami kolejna edycja targów MIPIM w Cannes, jednego z największych wydarzeń nieruchomościowych na świecie. Wydarzenie zgromadziło 26 tys. ekspertów związanych z rynkiem nieruchomości, przedstawicieli miast oraz deweloperów i inwestorów z ponad stu krajów. „Rzeczpospolita" trzeci raz z rzędu była partnerem medialnym tego wydarzenia. – Tegoroczna edycja należy do bardzo udanych – mówił w rozmowie z Marcinem Piaseckim z „Rzeczpospolitej" Ronan Vaspart, dyrektor MIPIM. – A jeśli nastrój na naszych targach jest dobry, to znaczy, że branża nieruchomości ma przed sobą udany rok – podkreśla.

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu