Polska zapewnia atrakcyjniejsze zyski

W Europie Zachodniej fundusze wolą bezpieczeństwo za cenę słabszych zwrotów.

Aktualizacja: 09.02.2018 07:29 Publikacja: 09.02.2018 07:22

Rynek biurowy w Wielkiej Brytanii nie ucierpi z powodu brexitu, ale hitem inwestycyjnym mają być mag

Rynek biurowy w Wielkiej Brytanii nie ucierpi z powodu brexitu, ale hitem inwestycyjnym mają być magazyny – wynika z badania Union Investment.

Foto: materiały prasowe

Nie jest łatwo inwestorom z rynku nieruchomości komercyjnych na zachodnich rynkach Europy. Dwie trzecie respondentów w Niemczech, Francji i Wielkiej Brytanii, którzy wzięli udział w dorocznym badaniu Union Investment, spodziewa się zmiany trendu stóp zwrotu na wzrostowy dopiero w 2020 r. lub nawet później.

Połowa przepytywanych inwestorów nie wierzy, że osiągnie swoje cele rentowności ani w ciągu trzech, ani pięciu lat. Tylko 37 proc. inwestorów deklaruje podjęcie dodatkowego ryzyka w zamian za te same stopy zwrotu, a wyraźna większość – 56 proc. – nie ma zamiaru zmieniać strategii, godząc się tym samym na niższe stopy zwrotu.

Idą na rekord

Union Investment przeprowadził badanie wśród 151 profesjonalnych podmiotów lokujących w nieruchomości.

Jak wynika z ankiety, na celowniku funduszy w perspektywie najbliższych 12 miesięcy będą nieruchomości logistyczne – to one zdaniem ankietowanych będą zapewniać w tym czasie najlepsze stopy zwrotu, przede wszystkim w Wielkiej Brytanii. Respondenci spodziewają się też pogarszającego się na wszystkich trzech rynkach klimatu dla inwestycji w nieruchomości handlowe.

Ogólne perspektywy dla nieruchomości biurowych postrzegają tylko nieco lepiej. Inwestorzy oceniają, że brexit będzie mieć znacznie mniejszy negatywny wpływ na rynek biurowy w Wielkiej Brytanii, niż się tego spodziewano.

Jak sytuacja może wyglądać w Polsce? – Jest ona inna niż na trzech europejskich rynkach, o których mowa w naszym badaniu, czyli Francji, Niemczech i Wielkiej Brytanii – komentuje Adam Iranyi, zarządzający inwestycjami Union Investment Real Estate w Polsce. – Tam wartość i ceny nieruchomości biurowych, hotelowych i handlowych są już często zbliżone do maksymalnych poziomów. Dlatego też inwestorzy dużo aktywniej przyglądają się nieruchomościom logistycznym. W Polsce wyniki analogicznego badania dla wszystkich czterech typów nieruchomości byłyby z pewnością bardziej zrównoważone – dodaje.

Menedżer podkreśla, że w szczególności w przypadku nieruchomości biurowych inwestorzy w Polsce mogą uzyskać dużo atrakcyjniejsze stopy zwrotu niż we Francji, Niemczech i Wielkiej Brytanii. Jednak w Polsce istnieje również więcej czynników ryzyka, z którymi muszą poradzić sobie inwestorzy branży nieruchomości. – Występuje tu większa konkurencja na rynku najmu, spowodowana dużą aktywnością deweloperów biurowych w najważniejszych lokalizacjach – tłumaczy Iranyi.

Atrakcyjna stopa i czynniki ryzyka

Respondenci ankiety zwracają uwagę na małą podaż obiektów komercyjnych i przez to rosnące ceny, co przekłada się na niższe stopy zwrotu. Polski rynek przeżywa tymczasem boom, w 2017 r. mieliśmy powrót do rekordowego poziomu transakcji – prawie 5 mld euro. Jakie są zapatrywania Union Investment na ten rok?

– Z jednej strony bieżąca stopa zwrotu w Polsce jest nadal atrakcyjniejsza dla inwestorów w porównaniu z rynkami we Francji, Niemczech i Wielkiej Brytanii, co powinno motywować inwestorów do poszukiwania możliwości zainwestowania w Polsce. Z drugiej jednak strony na polskim rynku istnieją wspomniane już czynniki ryzyka, które inwestorzy muszą brać pod uwagę przy ocenie każdej okazji inwestycyjnej. Uwzględniając to, spodziewamy się, że polski rynek nieruchomości komercyjnych będzie się rozwijał w podobnym tempie jak w 2017 r. – prognozuje Iranyi.

Dla 54 proc. inwestorów ważny jest zwrot, dla 30 – bezpieczeństwo. Jaki jest polski rynek – jakie zwroty zapewnia na tle Europy i czy jest bezpieczny?

– W idealnym scenariuszu inwestycyjnym, patrząc na relatywnie atrakcyjną bieżącą stopę zwrotu z nieruchomości komercyjnych w Polsce, inwestorzy mogliby się spodziewać wyższych stóp zwrotu. Natomiast w porównaniu z Francją czy Niemcami, które często są traktowane przez inwestorów jako „bezpieczna przystań", w Polsce istnieje większe ryzyko inwestycyjne związane z dużą aktywnością deweloperów biurowych i przede wszystkim dużą konkurencją na rynku najmu – mówi Iranyi. – W związku z tym inwestorzy w Polsce zmuszeni są znaleźć równowagę między atrakcyjną bieżącą stopą zwrotu a wyższymi potencjalnymi ryzykami. To powiedziawszy, wciąż uważamy, że polski rynek nieruchomości komercyjnych oferuje ciekawe okazje inwestycyjne nawet dla konserwatywnego inwestora z długim horyzontem inwestycyjnym, takim jak Union Investment – podsumowuje ekspert.

Kwestia środowiska

Z badania Union Invetment wynika, że dla 54 proc. inwestorów priorytetem jest stopa zwrotu, dla 30 proc. bezpieczeństwo, a dla 15 proc. płynność finansowa.

Relatywnie niewielką wagę przywiązuje się do kwestii środowiskowych. Fundusze rzadko kiedy mają w pełni zdefiniowane cele i strategie dotyczące zrównoważonego rozwoju. 81 proc. respondentów kładzie większy nacisk na kwestię zrównoważenia portfela tylko wtedy, gdy ma to sens z finansowego punktu widzenia.

W Polsce deweloperzy przykładają dużą wagę do budowania biur, galerii handlowych, a nawet magazynów z poszanowaniem kwestii środowiskowych. Jest u nas tyle certyfikowanych budynków co w pozostałych 300 krajach naszego regionu Europy razem wziętych. Jednak biorąc pod uwagę całkowite zasoby powierzchni biurowych w Polsce, zielony certyfikat ma prawie 60 proc. obiektów.

Union Investment to aktywny gracz na rynku nieruchomości w Polsce. W 2017 r. zakup centrum handlowego Magnolia Park we Wrocławiu za 380 mln euro (1,58 mld zł) od funduszu Blackstone był największą transakcją obejmującą pojedynczy obiekt.

Inwestor kosztem 80 mln euro kupił niedawno także dwa hotele Holiday Inn – nowy w Warszawie i dopiero powstający w Gdańsku. Przejęcie stołecznego obiektu ma zostać zamknięte do końca stycznia br., a obiektu na Wyspie Spichrzów w połowie 2019 r.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora: a.roguski@rp.pl

Nie jest łatwo inwestorom z rynku nieruchomości komercyjnych na zachodnich rynkach Europy. Dwie trzecie respondentów w Niemczech, Francji i Wielkiej Brytanii, którzy wzięli udział w dorocznym badaniu Union Investment, spodziewa się zmiany trendu stóp zwrotu na wzrostowy dopiero w 2020 r. lub nawet później.

Połowa przepytywanych inwestorów nie wierzy, że osiągnie swoje cele rentowności ani w ciągu trzech, ani pięciu lat. Tylko 37 proc. inwestorów deklaruje podjęcie dodatkowego ryzyka w zamian za te same stopy zwrotu, a wyraźna większość – 56 proc. – nie ma zamiaru zmieniać strategii, godząc się tym samym na niższe stopy zwrotu.

Pozostało 88% artykułu
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu