Republiki nadbałtyckie mogą stracić dofinansowanie inwestycji budowy Rail Baltica

Republiki nadbałtyckie mogą stracić unijne dofinansowanie na linię kolejową łączącą je z zachodem Europy. Powodem jest zachowanie Litwy i jej brak porozumienia z sąsiadami.

Aktualizacja: 01.09.2016 14:24 Publikacja: 01.09.2016 13:12

Republiki nadbałtyckie mogą stracić unijne dofinansowanie na linię kolejową łączącą je z zachodem Eu

Republiki nadbałtyckie mogą stracić unijne dofinansowanie na linię kolejową łączącą je z zachodem Europy

Foto: Fotorzepa/Bartłomiej Sadowski

O możliwym pozbawieniu Rail Baltica unijnego dofinansowania powiadomił Michael Kramer szef komisji ds transportu i turystyki Parlamentu Europejskiego, podała agencja Leta.

Kramel stwierdził, że nie rozumie stanowiska i wymagań Litwy, przeprowadzania przetargów na wykonanie robót na swoim terenie oddzielnie, a nie przez wspólną spółkę z siedzibą w Rydze.

- Musimy zrozumieć, że większość pieniędzy na tę inwestycję pochodzi z Unii Europejskiej i obowiązuje tu jedna zasada: korzystasz lub tracisz. Jeżeli pieniądze przeznaczone na Rail Baltica nie zostaną przez republiki nadbałtyckie wykorzystane, to trafią do Niemiec, Austrii albo Francji. To powinni dobrze zrozumieć politycy wszystkich krajów i nie budować iluzji. Tak, są różnice miedzy Litwą, Łotwą i Estonią, ale projekt może zostać zrealizowany tylko przy współdziałaniu. Tutaj jest także bardzo ważny także udział Polski - podkreślił Kramer.

Dodał, że porozumienie uda się osiągnąć tylko wtedy, kiedy zgodzi się na nie Litwa „Kraje bałtyckie muszą działać razem. Potrzebna jest decyzja końcowa litewskiego ministerstwa komunikacji".

O co tu chodzi? Otóż bardzo już długo republiki nie mogą się porozumieć w sprawie podziału VAT za roboty wykonane dla spółki Rail Baltica - inwestora projektu. Litwa obawia się, że ponieważ kontrakty na roboty zawiera RB Rail - zarejestrowana na Łotwie, to i VAT trafi do łotewskiej kasy. Wilno chce, by podatek za prace wykonane na litewskiej ziemi także tu był płacony. Nie ma też zgody, co do obsadzenia członków zarządu spółki RB Rail.

Komisja Europejska wydzieliła na projekt 106 mln euro w 2015 r i 202 mln euro w tym roku. Estonia, Litwa i Łotwa wspólnie wystąpiły do Brukseli o dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Spójności (CEF) Rail Baltica kwotą 238 mln euro. Ponieważ wcześniej większość pieniędzy otrzymały Estonia i Łotwa, teraz głównym beneficjentem pomocy będzie Litwa. Baiba Rubes dyrektor wykonawczy spółki RB Rail podał, że potencjał Rail Baltica wyniesie 5 mln pasażerów i 16 mln ton towarów rocznie.

Rail Baltica ma być gotowa do 2024 r . Połączy Estonię, Łotwę i Litwę z Polską i Niemcami (Berlin). W planach jest przedłużenie trasy do Wenecji. A także tunel podmorski między Tallinem a Helsinkami. Tunelu szacowany jest na od 9 do 13 mld euro. Rozpoczęcie funkcjonowania tunelu planowane jest na 2030 rok.

W tym roku Litwa zakończy modernizację odcinka od granicy z Polską do Kowna.

O możliwym pozbawieniu Rail Baltica unijnego dofinansowania powiadomił Michael Kramer szef komisji ds transportu i turystyki Parlamentu Europejskiego, podała agencja Leta.

Kramel stwierdził, że nie rozumie stanowiska i wymagań Litwy, przeprowadzania przetargów na wykonanie robót na swoim terenie oddzielnie, a nie przez wspólną spółkę z siedzibą w Rydze.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Transport
Katastrofa w Baltimore. Zerwane łańcuchy dostaw, koncerny liczą straty
Transport
Nowy zarząd Portu Gdańsk. Wiceprezes z dyplomem Collegium Humanum
Transport
Spore różnice wartości inwestycji w branżach
Transport
Taksówkarze chcą lepiej zarabiać. Będzie strajk w Warszawie
Transport
Trzęsienie ziemi w Boeingu. Odchodzą dwaj prezesi