Premier Edouard Philippe wspomniał na początku maja o przejęciu znacznej części tego długu przez państwo, w tym tygodniu ma spotykać się kolejno z delegacjami związkowymi kolejarzy, aby przedstawić im tryb tej operacji. — Na obecnym etapie jest rozważane przejęcie długu w dwóch etapach: w 2020 r. i następnie w 2022 r. — podał dziennik ekonomiczny na podstawie dwóch źródeł. 

Zmiana statusu prawnego kolei z przedsiębiorstwa państwowego w spółkę akcyjną skarbu państwa narzuca SNCF Réseau zmniejszenie długu do 10-12 mld euro, więc rządowy projekt polegałby na odciążeniu przyszłej firmy o sumę 35 mld euro — stwierdził dziennik za dwoma informatorami.

Rząd chce doprowadzić do równowagi finansowej system kolei do końca bieżącej 5-letniej kadencji, chce to osiągnąć zmniejszeniem, obsługi długu, dodatkowym zwiększeniem wydajności w SNCF Réseau, większym wkładem finansowym działu zajmującego się utrzymaniem taboru SNCF Mobilités” — napisano w „Les Echos”. Urząd premiera odmówił skomentowania tej publikacji, resort transportu nie zareagował na prośbę o komentarz.

Przejęcia przynajmniej części długu domagają się związki zawodowe, które w środę i czwartek organizują kolejną jedenastą już serię dwudniowych strajków przeciwko reformie, zaczętych 3 kwietnia i planowanych do 28 czerwca.

W tym tygodniu Senat przystąpi do rozpatrywania projektu ustawy o nowym pakcie dla kolejarzy, któremu przeciwstawiają się sami kolejarze, a w którym rząd zamierza wprowadzić drogą poprawek pewne ustępstwa wobec CFDT i UNSA nastawione reformatorsko, aby zakończyć najpoważniejszy konflikt społeczny w tej kadencji.