Za główną przyczynę katastrofy ankietowani przez IBRiS uznali naciski na pilotów na pokładzie prezydenckiego tupolewa - taką odpowiedź wskazało 25,4 badanych.
Dokładnie co czwarty Polak, 25 proc. pytanych, uważa, że to zła pogoda była głównym powodem tragedii. Błąd pilotów za zasadniczy powód uważa 12,3 proc. ankietowanych.
Świadome działanie kontrolerów na lotnisku w Smoleńsku jako główną przyczynę katastrofy wskazuje 10 proc. badanych, zaś w wybuch w samolocie wierzy 6,5 proc. pytanych.
Przekonanych o awarii tupolewa jest 5,3 proc. pytanych przez IBRiS.
Wśród ankietowanych 12,4 proc. twierdzi, że wciąż ma za mało danych, aby wyrobić sobie opinię na temat przyczyn katastrofy, a 3,1 deklaruje, że nie wie, jaki był jej powód.