Powstanie instalacji 10 kwietnia zapowiedział prezydent Andrzej Duda dodając, że taki obiekt powinien koniecznie powstać, bo wielu ludzi go potrzebuje.
Duda stwierdził też, że instalacja upamiętni nie tylko ofiary katastrofy, ale też atmosferę, która panowała w tym miejscu po tragedii.
- Myślę, że wiele osób mówi o tym, że w tym miejscu powinno się znaleźć coś, co będzie upamiętniało tych, którzy zginęli - powiedział prezydent.
O powstaniu takiej instalacji mówił podczas ostatniej miesięcznicy Jarosław Kaczyński.
- Za miesiąc staną tutaj prowizoryczne, ale jednak instalacje, które będą upamiętniały wydarzenia sprzed blisko sześciu lat. Krótko mówiąc, idziemy już we właściwym kierunku - mówił wówczas.