Kajakarstwo: Zapaleńcy z Tarnobrzega

Garstka zapaleńców nie zapomniała o pięknych tradycjach kajakarstwa w tarnobrzeskiej Siarce i w 2013 roku po ponad trzydziestu latach reaktywowała ten sport w mieście. Powstało KK Jezioro Tarnobrzeg.

Publikacja: 24.11.2016 13:17

Kajakarstwo: Zapaleńcy z Tarnobrzega

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

- Mamy w Machowie akwen powstały w miejscu wygaszonej kopalni. Okolica jest piękna, chętnych do uprawiania kajakarstwa nie brakuje. Obecnie w sekcji mamy 22 osoby. Pomagają nam osoby prywatne oraz instytucje z Urzędem Miasta – mówi prezes klubu Małgorzata Kwasek.

Chętnych do treningu jest więcej, ale liczbę kandydatów na następców Marka Łbika i Marka Dopierały ogranicza brak sprzętu. – Nie ma sensu przyjmować więcej osób. W trakcie zajęć musiałyby siedzieć na brzegu i czekać na swoją kolej – mówi trener Piotr Kwasek, prywatnie mąż Pani Małgorzaty.

Woda na jeziorku ma pierwszą klasę czystości co tylko bardziej zachęca do wiosłowania. Sukcesy naszych zawodniczek w Rio de Janeiro zwiększyły u młodych motywację do pracy, pobudziły jeszcze bardziej do treningu. Były już wysokie miejsca w młodzieżowych mistrzostwach kraju. Karol Śmiałek i Bartłomiej Dobroń zajęli czwarte i piąte miejsce, a Magdalena Szczęsna z rocznika 2003 zdobyła w tym roku w Bydgoszczy brązowy medal mistrzostw Polski młodziczek.

Na przystani klubowej jest jeszcze dużo do zrobienia. – Warunki mamy jak na biwaku. Nie ma przede wszystkim bieżącej wody. Radzimy sobie jak możemy. Zagospodarowujemy baraczki. Jeden trzeba było powiększyć tak, żeby zmieściła się czwórka. Marzy się nam dobre zaplecze socjalne, ale na prysznice z ciepłą wodą trzeba jeszcze poczekać – dodaje trener Kwasek.

Późną jesienią i zimą tarnobrzescy kajakarze trenują na obiektach Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji oraz sportowej Szkoły Podstawowej nr 3. Pierwszy użycza im trzy razy w tygodniu siłowni, druga udostępnia w takim samym wymiarze salę gimnastyczną.

KK Jezioro jest również organizatorem regat. 1 października odbyły się trzecie już Ogólnopolskie Zawody o Puchar Marszałka Województwa Podkarpackiego, a poza gospodarzami startowali zawodnicy z Energetyka Gryfino, MKK Rzeszowskiego Klubu Kajakowego oraz LTK Fali Lublin. Dwa ostatnie kluby regularnie rywalizują z tarnobrzeskimi kajakarzami. Latem podopieczni trenera Piotra Kwaska startowali w Lublinie w międzynarodowych regatach o Puchar Lubelskiego Koziołka i zdobyli dziesięć medali.

Ważną częścią działalności KK Jezioro jest organizowanie półkolonii w czasie akcji „Lato w mieście.” Dzięki nim kilka dziewcząt i chłopców trafiło do kajakarstwa.

- Mamy w Machowie akwen powstały w miejscu wygaszonej kopalni. Okolica jest piękna, chętnych do uprawiania kajakarstwa nie brakuje. Obecnie w sekcji mamy 22 osoby. Pomagają nam osoby prywatne oraz instytucje z Urzędem Miasta – mówi prezes klubu Małgorzata Kwasek.

Chętnych do treningu jest więcej, ale liczbę kandydatów na następców Marka Łbika i Marka Dopierały ogranicza brak sprzętu. – Nie ma sensu przyjmować więcej osób. W trakcie zajęć musiałyby siedzieć na brzegu i czekać na swoją kolej – mówi trener Piotr Kwasek, prywatnie mąż Pani Małgorzaty.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
kolarstwo
Katarzyna Niewiadoma wygrywa Strzałę Walońską. Polki znaczą coraz więcej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Inne sporty
Paryż 2024. Tomasz Majewski: Sytuacja w Strefie Gazy zagrożeniem dla igrzysk. Próba antydronowa się nie udała
Inne sporty
Przygotowania Polski do igrzysk w Paryżu. Cztery duże szanse na złoto
Inne sporty
Kłopoty z finansowaniem żużla. Państwowa licytacja o Zmarzlika
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Inne sporty
Kolejne sukcesy pilotów. Aeroklub Polski czeka na historyczny rok