Ostatni raz w mistrzostwach Polski startowała w 1998 roku. Jeszcze w trakcie kariery sportowej Izabela Dylewska-Światowiak miała swoje kolejne marzenia. - Gdy o 6.30 wchodziłam z kajakiem na wodę, to wyobrażałam sobie czasy, że kiedyś nie będę musiała tak ciężko harować. Chciałam zająć się szkoleniem młodzieży, pływaniem turystycznym i wychowaniem syna – wspomina pani Iza.

Po latach wyobrażenia stały się faktem. Przed jedenastu laty założyła Uczniowski Klub Sportowy Szpak Poznań. Na zgrupowaniach uczyliśmy się różnych form sportów wodnych, łącznie z kajakami polo. – Nie koncentrowaliśmy się tylko na wyczynie. Chciałam, żeby z moich podopiecznych wyrośli ludzie, kochający sport. I to mi się udało. Wielu z moich wychowanków ukończyło później Akademie Wychowania Fizycznego, zostali trenerami. Dzisiaj pracują w klubach – mówi Izabela Dylewska-Światowiak.

Dwukrotna medalistka olimpijska z wielkim entuzjazmem zarażała ludzi kajakami. Organizowała spływy, uczyła wiosłowania i zakładała kolejne sekcje. Jedna z nich działa od trzech lat przy Politechnice Poznańskiej. 

– Sekcja liczy 35 zawodniczek i zawodników. Jest dwóch trenerów – ja i mój syn Dagmar, który również realizuje swoje sportowe marzenia. Hobby połączył z pracą, co jest fantastyczną sprawą. Brakuje wszystkiego, a przede wszystkim sprzętu i rąk do pracy. Ale nie narzekamy. Dzięki pomocy wielu ludzi z Politechniki Poznańskiej możemy prowadzić treningi. Przyszły pierwsze sukcesy. W ostatnich dwóch latach nasi wychowankowie zdobyli medale w mistrzostwach Polski młodzików – podkreśla z dumą Izabela Dylewska-Światowiak, która sama rekreacyjnie wiosłuje, chodzi na basen, biega i jeździ na rowerze.

Izabela Dylewska-Światowiak ma kolejne projekty związane z kajakami, a życie pokaże ile z nich uda mi się zrealizować. Jednym z nich jest współpraca z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. – Organizuję dla niej wiosłowanie. W ostatnich latach, gdy Orkiestra grała, robiłam różne akcje w Warszawie, Gdańsku i Poznaniu. W najbliższej edycji odbędą się w Galerii Mokotów zawody na ergometrach. Zapraszam przede wszystkim młodych ludzi. Warto spróbować swoich sił w sporcie – zachęca.

Etap sportowej rywalizacji Izabela Dylewska-Światowiak ma za sobą, ale z wielkimi emocjami przeżywa sportowe wydarzenia. Kibicowała naszym osadom w igrzyskach w Rio de Janeiro i jak sama mówi bardzo chciałaby doczekać chwili kiedy polska kajakarka zdobędzie medal olimpijski w jej konkurencji K1 500 metrów.