Urlop na żądanie do końca roku

Pracownik ma prawo prosić niespodziewanie udzielenia dnia wolnego cztery razy. Taka pula przysługuje w każdym roku kalendarzowym. Po Sylwestrze niewykorzystane dni stają się zwykłą urlopową zaległością.

Aktualizacja: 31.12.2016 10:29 Publikacja: 31.12.2016 10:16

Szef może odmówić urlopu na żądanie w szczególnych okolicznościach, gdy pracownik nie ma ważnych oso

Szef może odmówić urlopu na żądanie w szczególnych okolicznościach, gdy pracownik nie ma ważnych osobistych potrzeb skorzystania z wolnego.

Foto: 123RF

Każdy pracownik ma prawo do corocznego płatnego urlopu wypoczynkowego. To jedno z podstawowych praw pracowniczych, którego zatrudniony nie może się zrzec. Co do zasady urlop powinien być udzielony w roku kalendarzowym, w którym pracownik nabył do niego prawo.

Zasadą jest udzielanie wolnego zgodnie z tzw. planem urlopów. Ustala go pracodawca, uwzględniając przy tym wnioski podwładnych oraz potrzebę zapewnienia prawidłowego toku pracy w firmie. Plan urlopów wymagany jest jednak bezwzględnie tylko wtedy, gdy w zakładzie działa organizacja związkowa, która nie wyraża zgody na jego nietworzenie. W przeciwnym razie pracodawca może z niego zrezygnować, choć niekoniecznie działa to na jego korzyść.

Wszelkie plany mają to do siebie, że weryfikuje je rzeczywistość. W przypadku planu urlopów są to zdarzenia uniemożliwiające skorzystanie z wypoczynku w terminach dogodnych zarówno dla szefa, jak i pracownika. Powstaje wtedy konieczność przesunięcia urlopu. To zaś może uniemożliwiać skorzystanie z urlopu w roku kalendarzowym, w którym pracownik nabył do niego prawo.

Nie ma jednak obaw – urlop nie przepada, pracownik może go wykorzystać do końca września kolejnego roku. Inaczej mówiąc, data rozpoczęcia zaległego urlopu nie może przypadać później niż ostatniego dnia września. Nie ma znaczenia, że w rzeczywistości większa część wypoczynku przypada zwykle na październik.

Szczególnym uprawnieniem urlopowym jest tzw. urlop na żądanie. Co do zasady to pracownik decyduje o terminie jego wykorzystania, a przełożony powinien mieć świadomość, że każdego roku taka niespodziewana sytuacja może się powtarzać czterokrotnie.

Zdarza się jednak, że pracownik świadomie nie korzysta w danym roku z tej formy urlopu. Celem może być chęć skumulowania tego rodzaju uprawnienia i wykorzystania go w następnym roku kalendarzowym, podyktowana różnymi osobistymi pobudkami. Jednak czy plany pracownika zmierzające do zapewnienia sobie 8 dni urlopu na żądanie mają prawo zakończyć się powodzeniem?

Otóż nie. Urlop na żądanie to również urlop wypoczynkowy. Nie jest zatem dodatkowym ekstra wolnym czasem, niezależnym od 20- lub 26-dniowej puli urlopowej przysługującej w danym roku. Należne 4 dni urlopu na żądanie wchodzą zatem w obowiązujący podwładnego wymiar urlopu, z tą tylko różnicą, że z oczywistych względów nie podlegają planowaniu.

Zaliczenie urlopu na żądanie do urlopu wypoczynkowego może sugerować, że jego niewykorzystane w danym roku dni przejdą na rok następny i będzie je można wykorzystać do końca września kolejnego roku. Faktycznie dni urlopu wypoczynkowego, których pracownik nie mógł wykorzystać w terminie przez siebie wskazanym, przechodzą na nowy rok. Dotyczy to również urlopu na żądanie. Jednak z końcem roku tracą one swój specyficzny charakter. Jeżeli zatem pracownik nie wykorzysta w danym roku urlopu na żądanie, to nie ma podstaw, aby przyjąć, że w nowym roku do wykorzystania ma podwójną pulę takich dni.

Jeśli pracownik, który ma prawo do urlopu zaległego, złoży wniosek o udzielenie urlopu na żądanie, pracodawca udziela mu go, ale z puli urlopu bieżącego. Tym samym osoba, która nie wykorzystała cztery dni urlopu na żądanie w poprzednim roku kalendarzowym, musi mieć świadomość, że w nowym roku ma do wykorzystania tylko cztery dni nagłego wolnego.

Brak możliwości przenoszenia urlopu na żądanie na nowy rok nie oznacza, że pracownik nie może wykorzystać 8 dni takich dni jednym ciągiem. Jeżeli nie będzie to kolidowało z prawidłową organizacją pracy, może skorzystać z 4 dni tego urlopu w ostatnich dniach roku, a z kolejnych czterech – na początku następnego.

Autor jest prawnikiem, ekspertem prawa pracy

Każdy pracownik ma prawo do corocznego płatnego urlopu wypoczynkowego. To jedno z podstawowych praw pracowniczych, którego zatrudniony nie może się zrzec. Co do zasady urlop powinien być udzielony w roku kalendarzowym, w którym pracownik nabył do niego prawo.

Zasadą jest udzielanie wolnego zgodnie z tzw. planem urlopów. Ustala go pracodawca, uwzględniając przy tym wnioski podwładnych oraz potrzebę zapewnienia prawidłowego toku pracy w firmie. Plan urlopów wymagany jest jednak bezwzględnie tylko wtedy, gdy w zakładzie działa organizacja związkowa, która nie wyraża zgody na jego nietworzenie. W przeciwnym razie pracodawca może z niego zrezygnować, choć niekoniecznie działa to na jego korzyść.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe