Ustawa z 9 czerwca 2016 r. o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami (dalej: ustawa kominowa) przewiduje, i to bez wyjątków, że podstawą zatrudnienia członka zarządu ma być umowa cywilnoprawna, nazywana umową o świadczenie usług zarządzania. Jej przedmiot i inne właściwości niewątpliwie pozwalają zakwalifikować ją do kategorii umów o świadczenie usług w rozumieniu art. 750 kodeksu cywilnego.
Comiesięczny wykaz
To z kolei prowadzi do wniosku, że począwszy od 1 stycznia 2017 r. do takich umów będą miały zastosowanie przepisy ustawy z 10 października 2002 r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę. I nie chodzi tu o minimalną stawkę wynagrodzenia za świadczenie usług (od 1 stycznia 2017 r. – 13 zł), bo wynagrodzenie poniżej minimalnego progu menedżerom raczej nie grozi. Chodzi natomiast o wynikające z tej ustawy pewne powinności związane z dokumentowaniem faktycznego czasu świadczenia usług.
Zgodnie z art. 8b ust. 1 ustawy kominowej strony umowy o świadczenie usług określają w niej sposób potwierdzania liczby godzin świadczenia tych usług. Gdy tego nie uczynią, podstawą ustalenia czasu świadczenia usług jest informacja złożona przez świadczącego usługi przed terminem wypłaty wynagrodzenia (art. 8b ust. 2 ustawy kominowej). Spółka zatrudniająca członka zarządu ma obowiązek przechowywać dokumenty określające sposób potwierdzania liczby godzin świadczenia usług oraz potwierdzające liczbę godzin świadczenia usług przez trzy lata (art. 8c ustawy o minimalnym wynagrodzeniu).
Etat bez rejestru
Wychodzi na to, że o ile w odniesieniu do niektórych pracowników, w tym również wykonawczych, spółka może nie ewidencjonować godzin pracy (np. pracowników objętych tzw. zadaniowym czasem pracy lub otrzymującym ryczałt za nadgodziny bądź za pracę w porze nocnej – art. 149 § 2 k.p.), o tyle jest do tego zobowiązana w odniesieniu do członków zarządu zatrudnionych na podstawie umów cywilnoprawnych. Paradoks ten pogłębia fakt, że obowiązek ewidencjonowania godzin pracy nie dotyczy członka zarządu, który jest zatrudniony na podstawie umowy o pracę jako tzw. pracownik zarządzający w imieniu pracodawcy zakładem pracy w rozumieniu art. 128 § 2 pkt 2 k.p. (art. 149 § 2 k.p.).
Oczywiście można posiłkować się wykładnią celowościową czy systemową, „poprawiać" zapewne niezamierzony przez ustawodawcę skutek, twierdzić np., że skoro nie ewidencjonuje się godzin pracy członka zarządu zatrudnionego na podstawie umowy o pracę, to tym bardziej takiego obowiązku nie ma w przypadku zatrudnienia cywilnoprawnego. Jednak literalnie rzecz ujmując, informacja o liczbie godzin świadczenia usług zarządzania będzie konieczna co miesiąc. Umowy o świadczenie usług zarządzania są bowiem umowami zawieranymi na okres powyżej miesiąca, a takie wymagają wypłaty co najmniej raz w miesiącu. To z kolei oznacza konieczność składania co miesiąc informacji o liczbie godzin świadczenia usług (art. 8a ust. 6 ustawy kominowej).