Obowiązkiem pracownika jest bowiem takie korzystanie ze zwolnienia lekarskiego, które umożliwi mu jak najszybszy powrót do zdrowia, a co za tym idzie – powrót do pracy. Takie postępowanie jest zgodne z dobrem zakładu pracy.
Jeżeli zatem pracownik postępuje wbrew zaleceniom lekarskim i w czasie zwolnienia np. wykonuje czynności związane ze swoją działalnością gospodarczą lub inne prace, które mogą negatywnie wpłynąć na jego stan zdrowia (np. wymagające znacznego wysiłku fizycznego), to należy uznać, że narusza on swoje podstawowe obowiązki pracownicze, takie jak dbałość o dobro zakładu pracy czy lojalność wobec pracodawcy.
Naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych to podstawa do rozwiązania umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika pod warunkiem, że można je zakwalifikować jako ciężkie (art. 52 § 1 pkt 1 k.p.).
Jednym z podstawowych obowiązków pracowniczych jest powinność dbania o dobro zakładu pracy (art. 100 § 2 pkt 4 k.p.). Jeśli pracownik narusza go umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa, uzasadnione jest rozwiązanie z nim umowy o pracę bez wypowiedzenia. W razie odwołania się pracownika do sądu pracy, firma musi jednak udowodnić te okoliczności.
Brak dbałości
Pracownik, który w czasie zwolnienia lekarskiego podejmuje czynności pozostające w sprzeczności z celem tego zwolnienia, jakim jest odzyskanie zdolności do pracy, a zwłaszcza czynności prowadzące do przedłużenia nieobecności w pracy, godzi w ten sposób w dobro pracodawcy. Jednocześnie działa on w sposób sprzeczny ze swoimi obowiązkami takimi jak lojalność wobec pracodawcy, obowiązek świadczenia pracy i usprawiedliwiania nieobecności. Podobnie wypowiedział się Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 26 września 2001 r. (I PKN 638/00).