Wynagrodzenie za pracę podlega szczególnej ochronie. Do niedawna ta zasada kojarzyła się wyłącznie ze szczególnymi uprawnieniami pracowników, jednak ma się to zmienić. To konsekwencja coraz bardziej powszechniejszych form zatrudnienia, jakimi są umowy cywilnoprawne – w szczególności umowa-zlecenia. Strony mogą w nich kształtować wynagrodzenie za wykonaną pracę w sposób dowolny. Problem w tym, że wykonawcy często świadczą usługi w warunkach zbliżonych do tych, które charakteryzują stosunek pracy, natomiast otrzymują w zamian dużo niższe wynagrodzenie od etatowców.
Był to jeden z powodów zmian wprowadzonych ustawą z 22 lipca 2016 r. o zmianie ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę oraz niektórych innych ustaw, która od stycznia 2017 r. przewiduje wobec zleceniobiorców minimalny poziom pensji za godzinę pracy. Oznacza to, że w przypadku umów wykonywanych przez przyjmującego zlecenie lub świadczącego usługi wysokość wynagrodzenia powinna być tak ustalona, aby zarobek za każdą godzinę wykonywania zlecenia lub świadczenia usługi nie zeszła poniżej minimalnej stawki.
W praktyce nie można wykluczyć, że mimo wejścia zmian w życie od 1 stycznia 2017 r., część podmiotów, na rzecz których wykonywane jest zlecenie lub świadczona usługa, nie zastosuje nowej, gwarantowanej minimalnej stawki godzinowej. Takie postępowanie może się jednak okazać mocno ryzykowne. Zgodnie z nowymi przepisami kto, będąc przedsiębiorcą albo działając w imieniu przedsiębiorcy bądź innej jednostki organizacyjnej, wypłaca przyjmującemu zlecenie lub świadczącemu usługi, wynagrodzenie za każdą godzinę wykonania zlecenia lub świadczenia usług w wysokości niższej niż obowiązująca wysokość minimalnej stawki godzinowej, podlega karze grzywny od 1000 zł do 30 000 zł.
W pierwszej kolejności warto zauważyć, że wykroczeniem jest wypłacanie wynagrodzenia za każdą godzinę wykonania zlecenia w wysokości niższej, niż wynika to z minimalnej stawki godzinowej. Jak zatem potraktować zupełne zaniechanie wypłacania wynagrodzenia? Należy przyjąć, że mimo, iż przepis regulujący nowe wykroczenie odnosi się do wypłacania wynagrodzenia w wysokości zaniżonej, to wykroczeniem będzie też całkowite zaniechanie wypłaty.
Należy też zwrócić uwagę, że przepis regulujący nowe wykroczenie posługuje się słowem „wypłaca" – może to rodzić wątpliwość, czy nawet jednorazowe wypłacenie wynagrodzenia na poziomie niższym niż minimalne to wykroczenie. Wydaje się, że tak. Zarówno jednorazowy epizod zaniżenia pensji, jak i regularne takie postępowanie, może skutkować odpowiedzialnością za wykroczenie.