Zawodowy kierowca, prowadząc samochód służbowy w czasie pracy, spowodował wypadek komunikacyjny, w którym ucierpiał tylko on. Podczas zdarzenia był pod wpływem alkoholu, w wyniku czego zatrzymano mu prawo jazdy. W następstwie wypadku pracownik już od dwóch tygodni jest nieobecny w pracy, a jego zwolnienie lekarskie się przedłuża. Czy rozwiązanie z nim umowy o pracę w trybie natychmiastowym na mocy art. 52 kodeksu pracy (za naruszenie obowiązków pracowniczych albo utratę uprawnień do kierowania pojazdami) będzie możliwe dopiero po jego powrocie do firmy?