Nadgodziny: kiedy pracownik może odmówić pracy w godzinach nadliczbowych

Jedynie wyjątkowo pracownicy mogą odmówić przełożonemu wykonywania zadań w godzinach nadliczbowych, powołując się na zakazy w prawie pracy lub zasady współżycia społecznego.

Publikacja: 10.11.2015 06:00

Nadgodziny: kiedy pracownik może odmówić pracy w godzinach nadliczbowych

Foto: 123RF

Wymóg pracy w godzinach nadliczbowych wynika z ciążącego na pracowniku podporządkowania szefowi. Zgodnie z art. 22 k.p. definiującym cechy stosunku pracy etatowiec zobowiązany jest do wykonywania pracy na rzecz pracodawcy, pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie przez niego wyznaczonym. Musi więc także wykonywać polecenia przełożonych w zakresie czasu pracy. Potwierdza to art. 100 § 1 k.p. Pracownik ma stosować się do poleceń przełożonych, które dotyczą pracy, jeżeli nie są sprzeczne z przepisami oraz umową o pracę. Podwładny ma też dbać o dobro zakładu pracy (art. 100 § 2 pk 4 k.p.). Z zestawienia tych przepisów wynika, że etatowiec musi pracować również w nadgodzinach, jeśli polecenie szefa nie jest wbrew prawu lub umowie.

Inne obowiązki

Zasadniczo w godzinach nadliczbowych pracownik powinien wykonywać pracę wynikającą z umowy. Wyjątkowo jednak szef może mu polecić realizację innej pracy, ale zgodnej z jego kwalifikacjami. Taka możliwość wynika – moim zdaniem – z art. 42 § 4 k.p. W myśl tego przepisu nie wymaga się wypowiedzenia dotychczasowych warunków pracy lub płacy w razie powierzenia pracownikowi w przypadkach uzasadnionych potrzebami pracodawcy innej pracy niż określona w umowie na nie dłużej niż trzy miesiące w roku kalendarzowym. Nie może to jednak powodować obniżenia wynagrodzenia i ma odpowiadać kwalifikacjom etatowca.

Tylko wyjątkowo pracownik może odmówić pracy w godzinach nadliczbowych. Przede wszystkim chodzi o przypadki, w których przepisy wprost zakazują świadczenia nadliczbowych obowiązków. W myśl art. 151 § 2 k.p. obowiązek pracy nadliczbowej ze względu na szczególne potrzeby pracodawcy nie dotyczy pracowników zatrudnionych na stanowiskach, na których występują przekroczenia najwyższych dopuszczalnych stężeń lub natężeń czynników szkodliwych dla zdrowia.

Ponadto pracy w nadgodzinach zabrania art. 178 § 1 k.p. Zgodnie z nim pracownicy w ciąży nie wolno zatrudniać przy pracy nadliczbowej ani w porze nocnej. Przy tym jest to zakaz bezwzględny i nie może być uchylony np. zgodą ciężarnej. Podobne obostrzenie przewiduje art. 203 § 1 k.p. – młodocianego nie wolno zatrudniać w nadgodzinach ani w porze nocnej.

Natomiast względny charakter ma zakaz ekstrapracy dla pracowników opiekujących się dziećmi do lat czterech. W razie zgody rodziców szef może polecić im świadczenie takich zadań (art. 178 § 2 k.p.).

Polecenie bez odzewu

Ponadto dla niepełnosprawnych zakaz aktywności w nadgodzinach wynika z art. 15 ust. 3 ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (tekst jedn. DzU z 2011 r. nr 127, poz. 721 ze zm.). Może on być jednak uchylony, gdy na wniosek zainteresowanego zgodzi się na to lekarz przeprowadzający badania profilaktyczne załogi lub gdy go nie ma – lekarz sprawujący opiekę nad tą osobą (art. 16 ust. 1 pkt 2 ustawy o rehabilitacji).

Etatowiec może też odmówić świadczenia pracy w nadgodzinach, gdy jej warunki nie odpowiadają przepisom bezpieczeństwa i higieny pracy i bezpośrednio zagrażają jego zdrowiu lub życiu (art. 210 k.p.).

Wyjątkowo ma też prawo odmówić pracy po godzinach, jeśli jej polecenie było sprzeczne z zasadami współżycia społecznego (art. 8 k.p.). To np. sytuacja, gdy ekstrapraca jest często zlecana pracownicy opiekującej się licznym potomstwem lub dzieckiem wymagającym szczególnej troski czy chorym ojcem, której obowiązki domowe uniemożliwiają dłuższe pozostawanie w firmie.

Pracownik może też odmówić nadliczbowej aktywności, gdyby zagrażała jego zdrowiu. Dotyczy to zwłaszcza tych osób, które przebyły zawał serca, udar czy ciężką operację i obecnie muszą prowadzić oszczędny tryb życia i unikać nadmiernego zmęczenia. Zdarza się, że tacy pracownicy mają zaświadczenia lekarskie z przeciwwskazaniami do nadliczbowych zadań. Wówczas odmowa pracy w nadgodzinach jest uzasadniona i pracodawca nie powinien wyciągać wobec nich konsekwencji. W szczególności trudno byłoby tu uznać za uzasadnione rozwiązanie z podwładnym umowy za odmowę pracy w nadgodzinach.

Autor jest sędzią Sądu Okręgowego w Kielcach

Bez omijania przepisów

Konieczność przestrzegania kodeksowego limitu 150 godzin nadliczbowych w roku oraz wypłacania wysokich wynagrodzeń powodują, że firmy próbują uwolnić się od tego, zawierając z pracownikami umowy cywilnoprawne (np. zlecenia lub o dzieło). To działanie bezskuteczne, jeśli w zakresie obu umów pracownik ma realizować dotychczasowe obowiązki. Zatrudnianie poza normalnym czasem na umowach cywilnych przy pracach tego samego rodzaju co objęte stosunkami pracy jest obejściem przepisów o czasie pracy w nadgodzinach, nawet gdyby podwładni byli doraźnie zainteresowani realizacją zadań w takiej formie. Podobnie uznał Sąd Najwyższy w wyroku z 8 lipca 2015 r. (II PK 282/14). -

O czym pamiętać

- zasadniczo podwładni nie mogą odmówić pracy w nadgodzinach

- trzeba prowadzić ewidencję czasu pracy etatowców

- wynagrodzenia za godziny nadliczbowe należy wypłacać także przy zadaniowym czasie pracy

Czego unikać

- zlecania pracy w nadgodzinach kobietom w ciąży i osobom z przeciwwskazaniami lekarskimi

- egzekwowania pracy nadliczbowej po przekroczeniu limitu ustalonego w kodeksie pracy

- zawierania z etatowcami umów o dzieło lub zleceń, jeśli dotyczą realizacji takiej samej pracy co na umowie

- ustalania w umowie o pracę lub regulaminie pracy czasu pracy przekraczającego normy kodeksowe

Wymóg pracy w godzinach nadliczbowych wynika z ciążącego na pracowniku podporządkowania szefowi. Zgodnie z art. 22 k.p. definiującym cechy stosunku pracy etatowiec zobowiązany jest do wykonywania pracy na rzecz pracodawcy, pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie przez niego wyznaczonym. Musi więc także wykonywać polecenia przełożonych w zakresie czasu pracy. Potwierdza to art. 100 § 1 k.p. Pracownik ma stosować się do poleceń przełożonych, które dotyczą pracy, jeżeli nie są sprzeczne z przepisami oraz umową o pracę. Podwładny ma też dbać o dobro zakładu pracy (art. 100 § 2 pk 4 k.p.). Z zestawienia tych przepisów wynika, że etatowiec musi pracować również w nadgodzinach, jeśli polecenie szefa nie jest wbrew prawu lub umowie.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów