Takie stanowisko wyraził Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku z 19 października 2017 r. w sprawie Securitas – Servicos e Tecnologia de Seguranca SA przeciwko ICTS Portugal i innym (C-200/16).
W czym problem
Obywatele Portugalii byli zatrudnieni w firmie ochroniarskiej, która świadczyła usługi dozorowania i ochrony obiektów na rzecz spółki zajmującej się m.in. obsługą portów i przystani. Firma ochroniarska bezpośrednio zatrudniała pracowników ochrony i to ona dostarczała im odzież roboczą i niezbędny sprzęt.
Na początku 2013 r. spółka obsługująca porty i przystanie przeprowadziła przetarg na świadczenie usług dozorowania i ochrony. Przetarg wygrał nowy podmiot, który dotychczas nie świadczył usług na rzecz zamawiającego. W rezultacie, poprzedni dostawca usług ochroniarskich powiadomił swoich pracowników, że zostaną oni objęci automatycznym przejściem zakładu pracy, a nowy dostawca usług stanie się ich pracodawcą z mocy prawa.
Firma, która wygrała przetarg, zatrudniła do ochrony obiektów tylko część pracowników zajmujących się wcześniej ochroną portów i przystani. Dodatkowo zatrudniła część nowych pracowników. Wyposażyła te osoby w sprzęt oraz mundury niezbędne do wykonywania pracy.
Nowy pracodawca odmówił dopuszczenia do pracy pozostałych ochroniarzy zatrudnionych przy ochronie tych obiektów przez poprzedniego dostawcę usług, oświadczając, że nie zostali objęci przejściem. Poprzedni dostawca usług również nie zgodził się dopuścić tych osób do pracy, argumentując, że zostali oni przejęci przez nowego dostawcę usług. Pracownicy niedopuszczeni do pracy złożyli do sądu skargi przeciwko obu firmom, wnosząc o uznanie, że ich pracodawcą jest któryś z tych podmiotów.