Konieczna zgoda
Zgłoszenie żądania nie jest równoznaczne z prawem do rozpoczęcia urlopu. Może to nastąpić wyłącznie po uzyskaniu zgody pracodawcy. Samo zawiadomienie nie jest zatem wystarczające. Rozpoczęcie urlopu przed udzieleniem zgody stanowi naruszenie obowiązku przestrzegania czasu pracy ustalonego w zakładzie i może być uznane za nieusprawiedliwioną nieobecność w pracy.
Mimo że kodeks pracy wskazuje na obowiązek pracodawcy udzielenia zatrudnionemu urlopu na żądanie, to zarówno doktryna jak i orzecznictwo podkreślają, iż obowiązek ten nie ma charakteru bezwzględnego (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 11 września 2012 r., III PK 17/12). Pracodawca może odmówić jego udzielenia ze względu na szczególne okoliczności, które powodują, że zasługujący na ochronę wyjątkowy interes pracodawcy wymaga obecności pracownika w pracy w dniu określonym w żądaniu. Z taką sytuacją możemy mieć do czynienia np. w przypadku istotnych braków kadrowych w sezonie chorobowym lub urlopowym, bądź gdy nieobecność kolejnego pracownika zagroziłaby ciągłości pracy lub spowodowała jej dezorganizację. Odmowę udzielenia urlopu na żądanie może też uzasadniać sytuacja, w której nieobecność danej osoby w pracy w tym konkretnym dniu mogłaby spowodować istotne zagrożenie dla dobra bądź mienia zakładu pracy.
W celu protestu
Jeżeli powodem wzięcia urlopu na żądanie jest udział w nieformalnym strajku, to może to pozostawać w sprzeczności ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa i zasadami współżycia społecznego oraz być uznane za przejaw nadużycia prawa (art. 8 k.p.). Prawo do urlopu na żądanie nie zostało bowiem przewidziane jako narzędzie do organizowania nieformalnego strajku. Nie powinno również być nastawione na wyrządzenie pracodawcy szkody.
Zasady i warunki organizowania strajku i innych form akcji protestacyjnych zostały uregulowane w ustawie o rozwiązywaniu sporów zbiorowych. Jeżeli chodzi o organizowanie strajku, to jedną z zasad jest wyczerpanie przed jego ogłoszeniem innych form rozwiązania sporu, tj. przeprowadzenie rokowań i mediacji. Istotne jest również, że ogłoszenie strajku zakładowego wymaga zgody większości pracowników (w głosowaniu musi wziąć udział co najmniej połowa zatrudnionych) i poinformowania pracodawcy o strajku co najmniej na 5 dni przed jego rozpoczęciem. Tylko udział w strajku, który został zorganizowany w sposób legalny, nie stanowi naruszenia obowiązków pracowniczych.
Zatem w sytuacji, gdy do pracodawcy wpływają masowo wnioski o udzielenie urlopu „na żądanie", a z posiadanych przez niego informacji wynika, że pozostają w związku z nieformalnym strajkiem, może odmówić udzielenia urlopu na żądanie.
Ustawa o sporach zbiorowych dopuszcza organizowanie innych form akcji protestacyjnych, które tym różnią się od strajku, że nie wiążą się z powstrzymaniem się od pracy, np. noszenie opasek strajkowych. Takie formy są dopuszczalne tylko po wyczerpaniu etapu rokowań w ramach sporu zbiorowego. Żądanie urlopu w celu wzięcia udziału w takiej akcji jest nadużyciem prawa.