Choć pozycja Rady Dialogu Społecznego jest mocniejsza niż niegdyś Komisji Trójstronnej, wciąż jest często traktowana jako ciało doradcze, nie miejsce negocjacji. Rząd, mimo że się do tego zobowiązał, nie kieruje wszystkich projektów ustaw do RDS – takie wnioski płyną z debaty podsumowującej pierwszy rok funkcjonowania Rady.
Co więcej, 70 proc. projektów procedowanych na posiedzeniach RDS to projekty rządowe, a zaledwie 26 proc. poselskie. Tymczasem 40 proc. ustaw uchwalonych przez Sejm obecnej kadencji to przedłożenia poselskie.
Ale rada ma też na swoim koncie sukcesy. Chociażby wpisanie do prawa zamówień publicznych klauzul społecznych.
Rada Dialogu Społecznego to forum współpracy przedstawicieli pracowników, pracodawców i rządu powołane w połowie października zeszłego roku na mocy ustawy lipca 2015 r. Rada działa m.in. na rzecz realizacji zasady partycypacji i solidarności społecznej w zakresie stosunków zatrudnienia oraz budowania porozumienia wokół strategii społeczno-gospodarczych.
W okresie od października 2015 r. do 30 września 2016 r. odbyło się 140 spotkań związanych z Radą Dialogu Społecznego. Wzięło udział łącznie 4089 osób. W ramach spotkań trójstronnych zespołów branżowych w tym okresie spotkało się zaś 1105 osób.