- Czy o wizę Vander Elst w Ambasadzie w Warszawie może się starać obywatel Ukrainy, który pracuje w Polsce na podstawie wizy wydanej w oparciu o oświadczenia pracodawcy o zamiarze powierzenia pracy? Takich przypadków jest w końcu najwięcej. – pyta czytelnik.
Co do zasady nie ma przeszkód do ubiegania się o wizę „Vander Elst" na podstawie posiadanej wizy krajowej typu D wydanej w związku z faktem pracy w Polsce w oparciu o oświadczenie o zamiarze powierzenia wykonywania pracy. Jednak to, czy ta wiza zostanie przyznana, zależy od okoliczności konkretnej sprawy.
Wiza Vander Elst jest wydawana w celu przejściowego świadczenia usług w Niemczech przez przedsiębiorcę z innego kraju członkowskiego. Zapisana w Traktacie o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (TFUE) zasada swobody świadczenia usług obejmuje prawo przedsiębiorstw do realizacji usług w innym państwie członkowskim, do którego mogą tymczasowo delegować swoich pracowników w tym celu bez wymogu posiadania odrębnych zezwoleń na pracę.
Bez dodatkowych zezwoleń
Dotyczy to również obywateli państw trzecich zatrudnionych w państwach członkowskich, z których następuje delegowanie. Potwierdził to Europejski Trybunał Sprawiedliwości w orzeczeniu (C-43/93). Wprost zanegował wówczas możliwość wprowadzania dodatkowych ograniczeń w postaci zezwoleń na pracę dla obywateli państw trzecich, którzy legalnie świadczą pracę na terytorium innego państwa członkowskiego, a jedynie tymczasowo są wysyłani do wykonania swoich zadań do innego kraju UE. Istotny jest przy tym tymczasowy charakter wysłania za granicę.
Czasowe delegowanie
Przy tymczasowości delegowania oczekuje się, że po skończonym wykonywaniu pracy za granicą pracownik powróci do państwa, z którego został delegowany. Jeżeli więc z okoliczności sprawy wynika, że pracownik nie został delegowany, a raczej zatrudniony, aby świadczyć na stałe pracę w kraju, do którego został wysłany, to nie będzie można mówić o delegowaniu.